Jak zdradza w "Rzeczpospolitej" odpowiedzialny za rynek polski Rob Philipson ze Spar Group, spółka w ciągu kilku miesięcy planuje przekształcić wszystkie sklepy Piotr i Paweł w Eurospar lub Spar. Tym samym ostatecznie z rynku zniknie ostatnia polska marka sklepów delikatesowych.
Z powodu poważnych problemów finansowych niektóre sklepy Piotr i Paweł były w ostatnich miesiącach przejmowane np. przez Carrefoura czy Biedronkę. Nadal jednak w około 70 lokalizacjach sieć prowadzi handel. Pod koniec maja TFI Capital Partners, fundusz zarządzający siecią Piotr i Paweł, sprzedał udziały w spółce Spar Group Ltd. z RPA. Przejęcie jest zależne m.in. od decyzji UOKiK, ale to raczej formalność.
Jak widać po zapowiedziach Spar Group, nie wiążą oni już planów z szyldem Piotr i Paweł i chcą rozwijać markę Spar. Problem w tym, że nie do końca wiadomo, jak to się potoczy.
Dziś siecią około 250 sklepów Spar w Polsce zarządza spółka Spar Polska, należąca do Grupy Kapitałowej Bać-Pol. Miała ona umowę franczyzy ze Spar International, czyli holenderskim "głównym" koncernem. No właśnie - miała, bo w lutym Holendrzy umowę franczyzy dla Spar Polska wypowiedzieli, a po dwóch miesiącach przyznali ją Spar Group.
Polacy argumentują, że wypowiedzenie jest nieważne, sprawą zajmują się sąd w Amsterdamie i sądy w Polsce. Obecnie nie można powiedzieć, kiedy i w jaki sposób problem zostanie rozwiązany, a co za tym idzie - kiedy (i czy w ogóle) sklepy Piotr i Paweł faktycznie staną się sklepami Spar. Spar Group Ltd., czyli nowy właściciel, oczywiście mówi o "kilku miesiącach", ale to tylko jedna strona trwającego konfliktu.
Spar jest największą na świecie franczyzową siecią sklepów spożywczych. Główna siedziba spółki znajduje się w Holandii, ale sklepy pod szyldem Spar są rozsiane po całym świecie. Według najnowszych danych jest ich już ok. 13,1 tys. w ponad 45 krajach na czterech kontynentach (Europa, Azja, Afryka, Australia).
Liczbowo najwięcej sklepów pod szyldem Spar działa w Wielkiej Brytanii - na koniec 2017 r. (najnowsze dane) było ich ponad 2,6 tysiąca. Wiele jednak zależy od tego, jaki format sklepu najczęściej funkcjonuje w danym kraju, bo w "portfolio" marek sieci są zarówno najmniejsze Spar Express, średnie Spar i Eurostar, jak i największe sklepy Interspar. Okazuje się więc, że np. w Chinach sklepów Spar jest tylko 408, a jednak pod względem powierzchni handlowej zajmują ponad 2,5 raza więcej miejsca niż sklepy w Wielkiej Brytanii.