Ostatnio w danych o inflacji dużo uwagi przykuwają ceny żywności. Tak było w kwietniu, a jeszcze bardziej widać to było w raporcie GUS za maj. Sama żywność ogółem (bez napojów) była w ubiegłym miesiącu o 5,4 proc. droższa w porównaniu z majem ubiegłego roku. Są grupy produktów, których ceny wzrosły jeszcze mocniej.
Wśród nich wyróżniają się warzywa - podrożały aż o 22,6 proc. rok do roku. Powód? Ubiegłoroczna susza, która dotknęła przede wszystkim warzywa korzeniowe, jak marchewka czy pietruszka. Było ich mniej niż zwykle, więc drożały - i nadal są drogie, bo jemy jeszcze korzeniowe z poprzedniego sezonu. W miarę, jak będą pojawiać się tegoroczne plony, ceny poszczególnych warzyw stopniowo powinny się uspokajać - choć przynajmniej do jesieni nie ma raczej co liczyć na spadki.
Niemal o 20 proc. droższy niż przed rokiem jest cukier. O 9 proc. podrożała też mąka, a co za tym idzie, pieczywo - 9,8 proc. To także z jednej strony skutek słabych zeszłorocznych plonów, ale nie tylko - w cenach pieczywa producenci przerzucają też często na przykład wyższe koszty pracy. Ze zbóż zauważalnie, o 4,4 proc., droższy jest też ryż.
Zmiany cen żywności Gazeta.pl na podstawie danych GUS
Największą uwagę eksperci zwracają jednak na mięso, a szczególnie wieprzowinę. Jej ceny w ostatnich tygodniach mocno poszły w górę - maju wzrost wyniósł ponad 12 proc. rok do roku. Przyczyną jest problem z wirusem afrykańskiego pomoru świń w Chinach. Chiny to jeden z czołowych producentów tego mięsa na świecie, a zarazem jego główny konsument. Mocne ograniczenie pogłowia trzody chlewnej w tym kraju oznacza wzrost cen na całym świecie. Według ekonomistów ten wzrost na razie się nie zatrzyma i wieprzowina może podrożeć jeszcze mocniej. Wraz z nią w górę mogą pójść ceny innych gatunków mięsa, którymi konsumenci będą zastępować drożejącą wieprzowinę.
Są też grupy produktów żywnościowych, które, zgodnie z badaniem GUS, w maju były tańsze w porównaniu z majem ubiegłego roku. To na przykład owoce - ich ceny spadły o 8 proc. (w zeszłym roku mieliśmy urodzaj), jajka są tańsze o 7,3 proc. - po paru latach rosnących cen zapewne wielu konsumentów przyjmie to z ulgą. Nieco mniej niż przed rokiem trzeba też zapłacić za masło, tłuszcze roślinne i mleko.
Zmiany cen żywności Gazeta.pl na podstawie danych GUS
Żywność ma największy udział w obliczaniu inflacji przez GUS. Urząd co roku weryfikuje tak zwany koszyk inflacyjny, biorąc pod uwagę, jaką część miesięcznych wydatków przeznaczamy na konkretne produkty lub usługi. W aktualnie obowiązującym koszyku kategoria żywność i napoje bezalkoholowe ma udział na poziomie 24,89 proc., na drugim miejscu są usługi związane z użytkowaniem mieszkania lub domu i nośniki energii (19,17 proc.), a na trzecim transport (10,34 proc.).
Koszyk inflacyjny GUS źródło: Główny Urząd Statystyczny
Według ekonomistów, ceny żywności jeszcze przez jakiś czas będą wpływać na podwyższenie ogólnego wskaźnika cen towarów i usług. Sama inflacja także może rosnąć. Credit Agricole na przykład zakłada w swojej prognozie, że na początku przyszłego roku wyniesie 3 proc.