Zgodnie z analizą specjalistów Expandera i Rentier.io średni zarobek dla właścicieli nieruchomości, którzy udostępniają je na zasadach najmu, to 7,3 proc. brutto w skali roku. Oznacza to, że np. kupując mieszkanie na rynku wtórnym i potem wynajmując je przez 12 miesięcy "odzyskamy" 7,3 proc. kwoty przeznaczonej na jego zakup. Rentowność ma jednak jeszcze wzrosnąć we wrześniu, gdy po sezonie wakacyjnym do miast napłyną studenci.
Sytuacja zwykle drastycznie zmienia się we wrześniu i październiku. To już tzw. wysoki sezon. W tym okresie jest największa konkurencja wśród osób szukających mieszkań. Z punktu widzenia właściciela jest to więc dobry moment na wystawienie lokalu i sprawdzenie, czy podwyżka ceny zda egzamin
- powiedział Anton Bubiel z Rentier.io.
Co ciekawe, w rankingu powyższych firm analitycznych nie przoduje Warszawa, która zwykle w zestawieniach związanych z sytuacją na rynku nieruchomości ma najwyższe słupki. W czołówce pod względem rentowności inwestycji w mieszkania jest Sosnowiec (9,9 proc. brutto w skali roku) i Częstochowa (8,8 proc.). Za nimi analitycy wskazują Łódź (8,2 proc.), Katowice (7,7 proc.) i Szczecin (7,4 proc.). Warunkiem zysku dla właściciela jest oczywiście stały najem - umowa z lokatorem musi dotyczyć co najmniej roku.
Rentowność najmu Expander
Ci, których nie stać na kredyt lub wkład własny stanowiący warunek jego przyznania, są zmuszeni wynajmować mieszkanie, a to we wszystkich analizowanych miastach stanowiło większy miesięczny koszt niż rata kredytu (przy wkładzie własnym w wysokości 10 proc.). Różnice są duże - zaczynają się od 7, a kończą na 83 proc. wartości miesięcznej raty. W Sosnowcu był on kilkadziesiąt proc. większy niż w Warszawie, gdzie cena zakupu nieruchomości jest znacząco wyższa.
Koszt najmu a rata Expander
Wyliczenia sporządzono na podstawie 30 815 ogłoszeń cen najmu oraz 40 219 ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Analiza dotyczy wartości brutto i nie uwzględnia kosztów dodatkowych. Złożyły się na nią mieszkania występujące w ogłoszeniach internetowych w okresie od 1 do 31 lipca 2019 r.
Jak wskazuje ostatni raport firmy Deloitte, wśród krajów Europy Środkowej to właśnie w Polsce buduje się najwięcej mieszkań. Mimo to nadal mamy do czynienia z deficytem na rynku nowych nieruchomości. Polska ze wskaźnikiem 370,7 mieszkania znalazła się na ostatnim miejscu w rankingu "Property Index 2019" pod względem dostępności nowych lokali. Oszacowano, że w Polsce jest do dyspozycji ok. 14,6 mln mieszkań. To z kolei oznacza, że na każdy tysiąc mieszkańców przypada tylko 380 lokali.