Piotr Woźniak-Starak, jak wynika z informacji przekazanej przez Jarosława Zielińskiego, wiceszefa MSWiA, nie żyje. Producent filmowy poszukiwany był od niedzieli 18 sierpnia. Około godziny 2 rano mężczyzna - według zeznań osoby uczestniczącej w zdarzeniu - wypadł z motorówki. Ratownicy przeszukiwali jezioro przez pięć dni.
Tragiczna wiadomość spotkała się z reakcją pracowników Watchout Studio - firmy producenckiej, którą Piotr Woźniak-Starak założył.
18 sierpnia 2019 roku w tragicznym wypadku zginął Piotr Woźniak-Starak, producent filmowy, założyciel Watchout Studio, prawdziwy przyjaciel, mąż Agnieszki Woźniak-Starak. Był ciepłym, niezwykłym człowiekiem, o otwartym sercu, a jednocześnie zawodowym filmowcem, który potrafił realizować swoje wizje artystyczne, porywając za sobą miliony widzów.
- czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na facebookowym profilu firmy.
Stworzył własny, autorski model realizacji filmowej, pozwalający na precyzyjne osiąganie celów oraz unikatową współpracę całego zespołu. Pozostawił trwały ślad w historii polskiej i światowej kinematografii, jako producent m.in. wielokrotnie nagradzanych filmów "Bogowie" i "Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", które cieszyły się w Polsce większym zainteresowaniem niż hollywoodzkie produkcje, a jednocześnie pozwoliły na zwrot dotacji z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
- pisze Zarząd i zespół Watchout Studio.
Przypominają też słowa Woźniak-Staraka, który powiedział: "Historia Religi to po trosze historia, z którą się identyfikuję…: warto w życiu walczyć i stawiać na swoim. Można robić niezwykłe rzeczy w trudnych i nie zawsze sprzyjających warunkach… Nagrodą są łzy na widowni i oczywiście Złote Lwy na Festiwalu w Gdyni – największa niespodzianka mojego życia."
Watchout Studio zapowiada, że wkrótce na ekrany wejdzie film "Ukryta Gra". Jest to realizacja wizji Piotra o międzynarodowej produkcji ze światową obsadą.
Czytaj też: Rekordowa liczba Polaków wśród największych bogaczy świata. Jest na niej aż sześć nazwisk
"Pozostanie w pamięci wszystkich jako prawdziwy filmowiec, nietuzinkowy człowiek o niezwykłej, wrażliwej, artystycznej osobowości - troskliwy, oddany twórca, przyjaciel i mąż. Jesteśmy dumni, że mogliśmy z Piotrem pracować." - kończą swój komunikat współpracownicy Staraka.