Jeśli ktoś trzyma akcje Dino od czasu debiutu spółki na warszawskiej giełdzie 19 kwietnia 2017 r., do tej pory zarobił ponad 320 proc. Tylko od początku 2019 r., akcje sieci spożywczej podrożały o ok. 65 proc.
. stooq.pl
Akcje Dino mocno drożeją, bo spółka pokazuje zarówno bardzo dobre wyniki finansowe, jak i imponujące plany na przyszłość. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży w Dino sięgnęły ponad 1,9 mld zł w II kw. 2019 r. wobec 1,4 mld zł rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w I połowie 2019 r. wyniósł 133,43 mln zł wobec 54,83 mln zł zysku rok wcześniej.
>>>W jednym ze sklepów na ul. Kunickiego w Lublinie doszło do zuchwałej kradzieży. Trzech mężczyzn usiłowało obrabować market:
Strategia Dino na kolejne lata zakłada m.in. szybki wzrost liczby sklepów. Na koniec czerwca br. sieć Dino miała 1056 sklepów, o 207 więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, Biedronka miała w czerwcu 2916 sklepów.
Ale analityk Domu Maklerskiego mBanku Piotr Bogusz uważa, że w 2028 r. na polskim rynku może działać nawet 3614 sklepów Dino. Choć wcześniejsze prognozy zakładały, że w latach 2021-2022 firma Dino będzie otwierać 220-240 sklepów rocznie, to obecnie mówi się nawet o tempie rozwoju w tempie 320 placówek na rok.
Czytaj więcej: Sklepy Dino wyrastają jak grzyby po deszczu i mogą przegonić Biedronkę. Nawet 3600 placówek