CBŚP wkroczyło do Zakładów Mięsnych Kania. Jak podaje "Puls Biznesu", do akcji funkcjonariuszy miało dojść w sobotę rano. W wyniku postępowania zatrzymany został wiceprezes spółki, który jeszcze w czerwcu zasiadał w fotelu prezesa.
W czerwcu wyszło na jaw, że Zakłady Mięsne Henryk Kania mają poważne problemy finansowe. Firma oficjalnie poinformowała, że złożyła w sądzie wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego - przyspieszonego.
ZM Kania przyznały, że są zadłużone wobec kilku banków: Bank Handlowego, Alior Banku i Santander Bank Polska na 636 671 194,98 zł. Do tego dochodziła jeszcze kwota 164 552 038 zł, która stanowi zadłużenie z tytułu obligacji wyemitowanych przez spółkę.
Z powodu niedotrzymania terminów płatności Alior Bank już w czerwcu wypowiedział umowy zawarte z tą spółką. Bank złożył też zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dotyczy to wprowadzenia w błąd, które mogło doprowadzić do pogorszenia sytuacji banku.
Czytaj też: ZM Kania odpowiada Alior Bankowi na zarzuty. Przeczytaj oświadczenie
Spółka swoje problemy tłumaczy w części problemami z podwykonawcą. Miałby on zalegać z płatnościami na kwotę 331 198 828,8 zł.
Poprosiliśmy Centralne Biuro Śledcze Policji o potwierdzenie informacji "PB". Tekst zostanie zaktualizowany.
>>>> Jak nasz rząd zrównoważył budżet? Dlaczego deficyt nagle zniknął. Zobacz krótkie nagranie