Na najwyższych szczeblach Ministerstwa Finansów znów dojdzie do zmiany. W czerwcu z posady szefa tego resortu zrezygnowała Teresa Czerwińska, którą powołano na członka Zarządu Narodowego Banku Polskiego. Zastąpił ją szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś. Polityk sprawował ten urząd zaledwie trzy miesiące, od 4 czerwca do 30 sierpnia, bo został wybrany na prezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Kto zastąpi Mariana Banasia? Początkowo mówiło się, że ministrem finansów zostanie sam premier Mateusz Morawiecki. Istniała także propozycja, aby obecnego prezesa NIK w roli szefa resortu finansów zastąpił jeden z wiceministrów, czyli Tadeusz Kościński lub Leszek Skiba. Z informacji, do jakich dotarła "Wirtualna Polska" wynika jednak, ze premier podjął inną decyzję, a kandydatem na ministra finansów został Jerzy Kwieciński, który sprawuje dziś urząd ministra inwestycji i rozwoju.
- Powierzenie mu (Jerzemu Kwiecińskiemu - red.) funkcji ministra finansów na miesiąc przed wyborami pokazuje z jednej strony, że Morawiecki chce w tym kluczowym resorcie mieć sprawdzonego fachowca, który w odróżnieniu od Teresy Czerwińskiej sprawniej porusza się w świecie polityki, a z drugiej strony może zwiastować przebudowę centrum gospodarczego po ewentualnym zwycięstwie wyborczym w połowie października - powiedział "Wirtualnej Polsce" anonimowy informator blisko związany z kręgami rządowymi.
Nominacja Jerzego Kwiecińskiego nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. Ostateczną decyzję o tym, czy obejmie on urząd ministra finansów, podejmie prezydent Andrzej Duda.