Program 500 plus to najważniejsza zrealizowana obietnica Prawa i Sprawiedliwości. Od 1 lipca 2019 roku świadczenie zostało rozszerzone o pierwsze dziecko.
Jak teraz informuje "Dziennik Gazeta Prawna", w Warszawie brakuje pieniędzy na wypłatę świadczeń 500 plus w okresie sierpień-grudzień 2019. Rafał Trzaskowski poinformował o tym premiera Mateusza Morawieckiego listownie 13 września, sugerując zwiększenie puli na wypłaty o ponad pół miliarda złotych (dokładnie 584 mln - red.) do wysokości 1,36 mld zł.
Prezydent stolicy alarmuje, że w innym wypadku już we wrześniu zabraknie środków na wypłatę świadczeń. - Brak stosownych decyzji wojewody mazowieckiego zwiększających plan dotacji i brak transferów środków na wymaganym poziomie uniemożliwia płynną realizację programu Rodzina 500 Plus przez jednostki samorządu warszawskiego - twierdzi Rafał Trzaskowski.
>>> Michał Cessanis: Pieniądze z 500+ nie idą na obozy i kolonie dla dzieci [STUDIO BIZNES]. ZObacz nasz materiał:
Tymczasem urząd wojewódzki jest zaskoczony problemem. W rozmowie z gazetą, rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz zapewniła, że miasto otrzymało pieniądze na cały sierpień i wrzesień. Dodała, że środki są przekazywane w wysokości zgodnej ze wskazanym przez stolicę zapotrzebowaniem. Podkreśliła również, że z informacji przekazanych przez poszczególne dzielnice wynikało, że Warszawa dysponuje nadal środkami w wysokości 197,5 mln złotych (stan na 25 września - red.).
Czytaj więcej: Marek Suski o 500 Plus: Nie ma pomysłu by po wyborach wracać do kryterium dochodowego
Zaskoczone sytuacją są również Ministerstwo Finansów, jak i Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Zarówno to ostatnie, jak i urząd wojewódzki, sugerują, że Warszawa źle oszacowała liczbę beneficjentów. Jako dowód wskazują wnioski w sprawie zwiększenia dotacji, które stolica wysłała we wrześniu. Podkreślają, że pieniądze zostały przekazane we wnioskowanej przez Rafała Trzaskowskiego wysokości.
Z informacji dziennika wynika, że inne duże miasta nie mają problemu z wypłatą świadczenia. Jak jednak pisaliśmy tydzień temu, niekiedy mogą pojawić się opóźnienia w wypłatach. Tak stało się np. ostatnio w w Poznaniu.