Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad udostępniła kierowcom fragment S6 między Kiełpinem a Kołobrzegiem. Pierwsze samochody przejechały nową drogą w południe, w poniedziałek 30 września.
Chodzi dokładnie o dwa odcinki: Płoty - Kiełpino, o długości 14,6 km, który za 254 mln zł zbudowała firma Budimex oraz Kiełpino - Kołobrzeg Zachód, który ma 24,1 km długości, zbudowany przez firmy Polaqua i Dragados za 455 mln zł. Razem z 38,7 km nowej drogi, powstały m.in. trzy węzły drogowe oraz 40 mostów i wiaduktów.
Jak podała GDDKiA, nowa droga skróci dojazd ze Szczecina do Koszalina o około 11 km. Drogowcy zwracają też uwagę, że na wspomnianych odcinkach obowiązywać ma tymczasowa organizacja ruchu, wskazująca dojazd nowym odcinkiem do Kołobrzegu. Jadący do Koszalina i Gdańska powinni na węźle Wicimice zjechać na dotychczasową DK6.
Droga ekspresowa S6. Grafika: GDDKiA
Dwa dni temu ktoś postanowił wcześniej skorzystać z jeszcze nie udostępnionej trasy. Jak informuje szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji, w sobotę rano ktoś odblokował wjazd na węźle Kołobrzeg Zachód. "Trzeba wyjaśnić kto i dlaczego usunął zapory" - pisze na swoim profilu na Twitterze GDDKiA dodając, że zgłosi sprawę do prokuratury.
Trasa łącząca Szczecin z Koszalinem będzie liczyć łącznie 130 km. Ma być w całości udostępniona kierowcom w październiku. Do dokończenia została druga jezdnia na odcinku Nowogard - Płoty, odcinki od Kołobrzegu do Koszalina i część obwodnicy Koszalina i Sianowa. Budowa całej tej trasy to koszt około 3,5 mld zł, z czego około 1,55 mld zł pochodzi ze środków Unii Europejskiej.
Zobacz też, jak w Norwegii powstaje podwodna autostrada. Koszt inwestycji to 16-krotność budżetu na polskie drogi: