Wpływy z kar za niepłacenie abonamentu RTV w tym roku będą rekordowo wysokie. Do sierpnia 2019 roku urzędnicy Poczty Polskiej i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nałożyli grzywny już na 9,5 tys. osób, które nie opłacały abonamentu. Kary są wyjątkowo wysokie. Osoby, które nie zarejestrowały posiadanych w domu radioodbiorników oraz telewizorów, muszą liczyć się z grzywną w wysokości 30-krotności miesięcznego abonamentu, czyli nawet 681 złotych (miesięczny abonament na radio i telewizor to koszt 22,70 zł). Jeszcze więcej mogą zapłacić osoby, które owszem zarejestrowały urządzenia, ale przestały płacić abonament. W takim wypadku otrzymuje się wezwane do uiszczenia opłaty za zaległe składki z naliczonymi odsetkami. Unikanie zapłaty prowadzi do zajęcia się sprawą przez komornika.
>>>Duża część młodych odbiorców rezygnuje z radia i telewizji na rzecz streamingu oraz vod. Wykorzystują do tego aplikacje mobilne:
Właściciel mieszkania nie musi wpuszczać do domu kontrolerów, choć powinien to zrobić. Urzędnicy natomiast nie mogą uciekać się do podstępu, by wejść do mieszkania. Podszywanie się pod przedstawiciela handlowego dostarczyciela mediów, listonosza lub kogokolwiek innego jest karalne. Jeśli jednak pracownik poczty lub urzędnik KRRiT ustali, że w domu znajduje się nielegalny odbiornik, to może nałożyć karę.
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański zapowiedział, ze istnieje możliwość zniesienia abonamentu RTV w formie jaką znamy i przemodelowanie finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Czabański twierdzi, że jest to możliwe nawet już w przyszłym roku, jeśli tylko PiS wygra wybory. Proponuje też, by w ramach podziękowania osobom, które uiszczały opłaty za użytkowanie telewizji i radia sprezentować cyfrowe radioodbiorniki.