Jak podał Bloomberg, lot z Sydney do Nowego Jorku potrwa 19 godz. i 30 min, a jego uczestnicy pokonają dystans 16,2 tys. km bez jakiegokolwiek przystanku. Dzięki temu połączenie stanie się najdłuższym w historii. W testowym locie weźmie udział łącznie 50 osób, łącznie z załogą. Na razie to sprawdzian, ale w przypadku powodzenia, australijskie linie lotnicze Qantas Airways zamierzają wprowadzić nawet ponad 20-godzinne połączenia do rozkładu.
Najdłuższy lot będzie eksperymentem. Badacze sprawdzą wytrzymałość załogi i pasażerów
Tak długie loty mogą być niezwykle wycieńczające, zarówno dla załogi samolotu, jak i pasażerów. Spowodowane jest to istnieniem zjawiska tzw. jet-lag, czyli pojawianiem się większego zmęczenia w czasie przekraczania kolejnych stref czasowych. Dlatego w weekend Qantas Airways zamierza sprawdzić wytrzymałość fizyczną oraz psychiczną uczestników lotu. Naukowcy przyglądać się będą czujności pilotów, a także zachowaniu pasażerów pod kątem snu oraz przyjmowania posiłków.
Dowiedz się więcej: Wizy do USA zniesione. Polacy masowo szukają biletów do Stanów Zjednoczonych
Wyniki testów mogą okazać się kluczowe dla wprowadzenia na stałe takich połączeń. Qantas Airways potrzebuje zgody australijskiego organu ds. kontroli lotnictwa cywilnego. W końcu załoga będzie pracować przez 20 godzin, niezbędne będzie również wprowadzenie nowych, specjalnych umów.
Najdłuższy lot na świecie już w piątek. Ile wynosi obecny rekord?
Obecnie rekord należy do linii lotniczej Singapore Airlines, która wprowadziła trwające ponad 18-godzinne połączenie pomiędzy Singapurem a Nowym Jorkiem. W czasie jego trwania samoloty pokonują 15 tys. km. Wysoko w zestawieniu znajdują się połączenia wprowadzone przez Qatar Airlines z Auckland do Dohy oraz Dubaju. Oba loty trwają ponad 17 godzin.
Australijskie Qantas Airways również posiadają doświadczenie w dalekodystansowych połączeniach. Lot z Brisbane do Chicago trwa 17 godz. i 20 min., natomiast z Perth do Londynu ok. 17 godzin. Co ciekawe, piątkowy rekord może nie utrzymać się zbyt długo. Australijczycy mają w planach również wprowadzenie rejsu na linii Sydney - Londyn, które będzie trwać około 21 godz.
Czytaj także: Megalotnisko PiS kosztowało już podatnika 300 mln zł. Na co poszły pieniądze? Minister: Dzieje się dużo
Dla porównania, najdłuższy lot obsługiwany przez PLL LOT to rejsy z Warszawy do Los Angeles, które według rozkładu trwają 12 godz. i 40 min. Wkrótce zostanie również włączone połączenie pomiędzy Warszawą a San Francisco.