Jak wynika z danych GUS, w porównaniu z danymi sierpniowymi, we wrześniu produkcja przemysłowa urosła o 10,7 proc., czyli najwięcej od marca 2018 r. Tak duży wzrost miesiąc do miesiąca miał związek m.in. z efektem niskiej bazy, bo dane za sierpień były zaskakująco kiepskie.
Wrześniowe dane należy ocenić z kolei pozytywnie. Rok do roku produkcja przemysłowa zanotowała wzrost o 5,6 proc.
Produkcja przemysłowa miesiąc do miesiąca
. źródło: stooq.pl
. źródło: stooq.pl
Jak wynika z danych GUS, wzrost produkcji sprzedanej rok do roku odnotowano w 27 z 34 działów przemysłu, najmocniejszy w produkcji sprzętu transportowego (aż o 44,1 proc.), urządzeń elektrycznych (o 14,4 proc.), a także napojów oraz komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (po 10 proc.). Największy spadek produkcji sprzedanej - o 5,9 proc. - zanotowano w dziale produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej.
Konsensus rynkowy agencji ISBnews przewidywał wzrost produkcji sprzedanej przedsiębiorstw przemysłowych na poziomie 5 proc. rok do roku. Wynik 5,6 proc. jest zatem lepszy od przeciętnych oczekiwań ekonomistów.
Wyniki produkcji przemysłowej we wrześniu uległy spodziewanej poprawie. W szczególności sporemu odbiciu uległa produkcja w przetwórstwie. Warto podkreślić, że mimo pogarszającej się koniunktury u naszych partnerów handlowych, a zwłaszcza w Niemczech, całkiem dobrze radziły sobie we wrześniu branże eksportowe
- komentuje Monika Kurtek, Główny Ekonomista Banku Pocztowego. Kurtek dolewa jednak łyżkę dziegciu zauważając, że w skali całego trzeciego kwartału dynamika produkcji przemysłowej jest szacowana na około 3,4 proc. rok do roku, a więc sporo mniej niż w poprzednich kwartałach tego roku (6,1 proc. w pierwszym kwartale i 4,2 proc. w drugim).
Dane wskazują zatem na dalsze wyhamowanie tempa wzrostu PKB w okresie lipiec - wrzesień. (...) Na chwilę obecną jest niemal pewne, że dynamika PKB w trzecim kwartale br. przekraczała nadal 4 proc. rok do roku, ale jednocześnie była już poniżej 4,5 proc.
- uważa Kurtek. Przypomnijmy, że w pierwszym kwartale PKB Polski urósł o 4,7 proc. rok do roku, w drugim o 4,5 proc.
Niestety, podobne konkluzje dotyczące słabnącego wzrostu mają także ekonomiści ING Banku Śląskiego. Wskazują, że problemy pojawiają się w branżach energochłonnych (np. hutnictwie) i związanych z budownictwem. Przewidują, że w trzecim kwartale polska gospodarka urosła o 4,1 proc. Szybki szacunek wzrostu PKB poznamy 14 listopada.