Na wstępie najważniejsza informacja - w ostatni weekend października pośpimy godzinę dłużej, gdyż cofamy zegarki o godzinę. W 2019 r. zmiana przypada na noc z soboty 26 października na niedzielę 27 października. Standardowo zegarki przestawiamy z godziny 3:00 na 2:00.
Zmiana czasu na zimowe będzie przedostatnią
Dyskusja o zasadności zmiany czasu toczyła się w przestrzeni publicznej od lat. Większość osób była za zniesieniem archaicznego zwyczaju. W Polsce za takim rozwiązaniem opowiedziało się 80 proc. ankietowanych osób. W końcu Parlament Europejski zdecydował się spełnić wolę milionów osób, przyjmując uchwałę o tym, że 2021 r. będzie pierwszym rokiem bez zmiany UE dała każdemu państwu możliwość decydowania o tym, czy pozostanie przy czasie letnim czy zimowym. Dowolność prawdopodobnie wynika ze względów kulturowych oraz gospodarczych. W Polsce zostaniemy przy czasie letnim środkowoeuropejskim, co oznacza, że czas po raz ostatni przestawimy w marcu 2021 r.
Czytaj także: Koniec ze zmianami czasu jednak nie tak szybko. Jest nowy termin
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii opublikowało informacje o tym, że zmiana czasu zaburza rytm dobowy, co może powodować zmniejszoną wydajność w pracy, a także wzrost zachorowań i dekoncentrację. Zniesienie zmiany czasu wydaje się być naturalną konsekwencją rozwoju technologicznego, a także zmiany trybu pracy i życia. Na stronie internetowej Głównego Urzędu Miar możemy znaleźć opracowanie na temat skutków zmiany czasu.