Za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości udało się wprowadzić zakaz handlu w niedziele, obniżyć wiek emerytalny i znacząco podnieść płacę minimalną. Teraz "Solidarność" zamierza zawalczyć o powrót do emerytur stażowych. Według projektu, mężczyźni mogliby z tego prawa skorzystać po 40 latach pracy, natomiast kobiety 5 lat wcześniej (obecnie takie prawo mają np. policjanci albo wojskowi).
Są przemysły, w których ludzie z powodów zdrowotnych nie mogą dłużej pracować. Jeśli odkładali składki, powinni mieć wybór: dalsza płaca lub emerytura, o ile jej wysokość będzie satysfakcjonująca
- tłumaczy dla se.pl Marek Lewandowski, który pełni funkcję rzecznika Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Rzecznik zapowiedział forsowanie tego postulatu podczas najbliższej kampanii prezydenckiej, stwierdził także, że PiS nie neguje tego pomysłu.
Co jeszcze planuje rząd w kwestii emerytur?
W ostatnim czasie poinformowaliśmy, że PiS zapowiedział wprowadzenie 13. i 14. emerytury w 2021 r. Ma to kosztować budżet państwa ok. 100 mld zł. Kolejnym pomysłem są funkcjonujące od 1 lipca br. Pracownicze Plany Kapitałowe, które są dobrowolnym programem mającym pomóc obywatelom w zbieraniu dodatkowych środków do emerytury.
Dowiedz się więcej: PPK. Pracownicze Plany Kapitałowe - jak się z nich wypisać? Do kiedy składać wniosek?