W ostatnich pięciu latach polska gospodarka zanotowała wzrost o 22 proc. Spory wpływ na jej rozwój miał masowy napływ imigrantów z Ukrainy, zwłaszcza w obliczu tego, że liczba Polaków na rynku pracy zaczęła spadać - informuje rp.pl.
Praca. Ukraińcy rozwijają krajową gospodarkę. Ta sytuacja może się jednak wkrótce zmienić
Z szacunków wykonanych przez Jakuba Growca i Jacka Strzeleckiego z NBP i SGH oraz Roberta Wyszyńskiego z NBP wynika, że w 2018 r. liczba Ukraińców pracujących na polskim rynku przekroczyła 1 mln osób, co stanowi czterokrotny wzrost względem 2014 r. Dołożyli oni do naszego PKB około 2,5 pkt proc. Przy tym należy pamiętać, że nie wszystkich zatrudnionych dotyczą statystyki.
W ostatnich latach do 16,5 mln wzrosła ogólna liczba osób pracujących w Polsce. Eksperci wskazują, że ten wzrost zatrudnienia napędzony przez imigrantów ze Wschodu jest jednym z czynników, który pozytywnie wpłynął na krajową gospodarkę. Taka tendencja nie jest jednak dla Polski korzystna, gdyż świadczy o tym, że produktywność pracowników nie rośnie, a rozwój gospodarczy bazuje na liczbie zatrudnionych. W połączeniu z faktem, że imigrantów w następnych latach będzie coraz mniej, oznaczać to będzie zahamowanie krajowej gospodarki.
>>>Dowiedz się więcej: Ukraińcy mają dość polskich pracodawców i drogich mieszkań. Blisko milion chce wyjechać na Zachód
"Poprawa sytuacji gospodarczej na Ukrainie powinna zniechęcać mieszkańców do emigracji. A niestabilna sytuacja większości pracujących w Polsce imigrantów stwarza ryzyko, że wyjadą, gdy zmienią się zewnętrzne uwarunkowania" - piszą ekonomiści.
Jak zatrzymać Ukraińców w Polsce?
Ukraińcy pracujący w Polsce narzekają na niskie zarobki i docelowo zamierzają wyjechać do krajów Europy Zachodniej. Na inne powody ich odpływu wskazuje się braki w polityce migracyjnej oraz nieefektywność pracy urzędów. W niektórych województwach przybysze zza wschodniej granicy na legalizację pobytu oraz pracy w naszym kraju muszę czekać nawet rok.