Pierwszego Polaka odlatującego do USA już bez wizy w kieszeni na warszawskim lotnisku przywitali Donald Trump z małżonką - a w zasadzie ich tekturowe wizerunki umieszczone przy stanowisku odprawy.
Od 11 listopada Polska oficjalnie dołączyła bowiem do ruchu bezwizowego - podróżować można po zgłoszeniu do Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży (Electronic System for Travel Authorization, ESTA).
Wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild, obecny podczas inauguracji, podkreślił, że to wyjątkowy dzień.
Świętujemy, że bez żadnych zbędnych formalności możemy podróżować do kraju naszego wielkiego sojusznika. Bardzo możemy się z tego cieszyć.
- dodał cytowany przez Polsat News.
Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce, uruchomienie nowego rodzaju połączeń skomentowała również na Twitterze.
To było moje zobowiązanie wobec Polski od samego początku - wreszcie polscy turyści i ludzie biznesu mogą podróżować do USA bez wiz! Przyjaźń między Amerykanami i Polakami będzie teraz jeszcze bliższa.
- napisała.
Ambasada USA przypomina, by wniosek ESTA złożyć co najmniej na 72 godziny przed planowaną podróżą. Ponadto polscy obywatele, którzy zamierzają podróżować do Stanów Zjednoczonych na dłużej niż 90 dni lub planują pracować lub uczyć się w USA nadal będą musieli ubiegać się o wizy.