Sąd Najwyższy wydał wyrok, który staje się dla ZUS-u potężną bronią w walce z wyłudzeniami zasiłków. Zgodnie z orzeczeniem z 11 grudnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych może domagać się zwrotu niesłusznie pobranego świadczenia bezpośrednio od pracodawcy - podaje "Rzeczpospolita".
Do tej pory część sądów twierdziło, że to niemożliwe i konsekwencje ewentualnych nieprawidłowości ponosić może tylko pracownik. A to, z uwagi na sytuację finansową osób fizycznych, nie zawsze jest możliwe. Tymczasem szansa na ściągnięcie należności od firmy prowadzącej normalną działalność gospodarczą jest znacznie wyższa.
W sprawie, którą zajmował się Sąd Najwyższy, chodziło o świadczenie wynoszące kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wypłacono je na podstawie umowy zawartej pomiędzy krewnymi.
>>> Zobacz także: Arktyka na celowniku mocarstw. "Oko na świat" wyjaśnia skąd powody tego zainteresowania:
Andrzej Radzisław, radca prawny cytowany przez dziennik, obawia się, że wyrok będzie miał konsekwencje znacznie szersze. "Wielu przedsiębiorców dobrze się zastanowi, zanim zatrudni młodą kobietę" - stwierdził.
Już teraz pracownice zachodzące w ciąże muszą liczyć się z wyjątkową wnikliwością ZUS-owskich urzędników, którzy często kwestionują np. wysokość pobieranej pensji. W mediach nie brakuje przykładów tego typu postępowań. "Rzeczpospolita" opisuje przypadek kobiety, która początkowo pełniła w spółce funkcję prezesa pobierając pensję w wysokości 7 tys. zł netto. Zagraniczny udziałowiec postanowił zwiększyć ekspansję i zaproponował kobiecie pracę na stanowisku wymagającym podróży zagranicznych. Podpisał nową umowę oferując 50 tys. zł pensji, gdy kobieta była w czwartym miesiącu ciąży. Ostatecznie ZUS wypłacił jej łącznie 300 tys. zł zasiłku macierzyńskiego, ale uznał, że zawarcie umowy było fikcyjne. I zażądał zwrotu pieniędzy.
Czytaj też: Trzynasta emerytura. ZUS jest gotowy wypłacać świadczenia. "Jeśli tylko pojawi się ustawa"
Inny przykład to kobieta zarabiająca 3 tys. zł brutto. W jej wypadku ZUS uznał, że pensja jest nieadekwatna do kwalifikacji i nakazał obniżenie świadczenia. Orzeczenie może sprawić, że ZUS zacznie podważać zasadność zasiłków wypłacanych również w innych przypadkach.