Urlop dla podratowania zdrowia pozwala pracownikowi odpowiednio się zregenerować i wrócić do pracy po dłuższe przerwie. Przywilej ten przysługuje jednak nielicznym, a żeby z niego skorzystać należy spełnić szereg wymagań.
Urlop dla poratowania zdrowia. Kto może z niego skorzystać?
Od 2018 roku skierowanie na ten specjalny rodzaj urlopu może wypisać jedynie lekarz medycyny pracy, a nie, jak miało to miejsce wcześniej, lekarz pierwszego kontaktu. Z tego przywileju mogą skorzystać przedstawiciele kilku grup zawodowych i to po spełnienie określonych warunków, takich jak chociażby długość stażu. Są to:
>>> Czytaj także: L4 na dziecko. Komu przysługuje? Ile dni rocznie możemy wziąć?
W ostatnim przypadku, jeśli pracodawca zdecydował się na wprowadzeniu tego rodzaju urlopu, musi zapisać to w pracowniczym regulaminie, gdyż musi być to formalnie unormowane.
Urlop dla poratowania zdrowia. Jak długo trwa? Jak z niego skorzystać?
Brak jednolitych przepisów powoduje, że długość urlopu jest różna dla poszczególnych grup zawodowych. Z względów na organizację pracy na najdłuższy, bo aż 12-miesięczny urlop mogą liczyć nauczyciele. Warto jednak zaznaczyć, że to nauczyciel decyduje o jego długości. Półroczny odpoczynek przysługuje natomiast sędziom oraz prokuratorem, natomiast zaledwie na 30 dni urlopu mogą liczyć inspektorzy pracy. W czasie trwania urlopu nie można podejmować innych prac.
Aby otrzymać urlop należy złożyć szereg wymagań. Przede wszystkim trzeba złożyć wniosek do pracodawcy, a później wybrać się do lekarza medycyny pracy w celu otrzymania poświadczenia. Należy pamiętać, że urlop jest przyznawany, jeśli schorzenia są bezpośrednią wynikową wykonywanego zawodu. Dla nauczycieli będą to więc najczęściej choroby narządów głosu, układu nerwowego bądź ruchowego, natomiast jeśli chodzi o sędziów i prokuratorów - schorzenia układu nerwowego.