Chyba nikt nie przepada za otwieraniem opakowań, szczególnie tych skomplikowanych lub zaprojektowanych niepraktycznie. W okresie świątecznym jest to szczególnie zauważalne, bo sporo czasu spędzamy na zakupach, dostajemy i dajemy prezenty. Jak donosi Portal Spożywczy, z badania zleconego przez DS Smith - dostawcę opakowań - wynika, że aż 85 proc. z nas przyznaje, że otwieranie produktów ich irytuje, przy czym 79 proc. otwarcie mówi, że denerwuje się podczas tej czynności. Problem jest na tyle dotkliwy dla konsumenta, że aż 27,9 proc. respondentów przyznała, że to właśnie ze względu na opakowanie rezygnuje z zakupu online niektórych produktów. Sytuacja wydaje się prozaiczna, ale szacuje się, że to strata nawet 3,28 mld zł rocznie dla producentów.
Co więcej, z badania wynika, że Polacy spędzają średnio 19 minut tygodniowo, próbując rozpakować zbyt skomplikowane opakowania. Niewiele? Nic bardziej mylnego - to średnio 40 dni w ciągu życia każdego z nas. Blisko 49 proc. badanych przyznało ponadto, że walka z trudnym opakowaniem zakończyła się zniszczeniem lub uszkodzeniem produktu. Wśród największych "zarzutów" wobec opakowań respondenci wymieniali konieczność używania narzędzi, takich jak nożyczki 57,5 proc.), czy śrubokręt (25,35 proc.), a także nadmierną ilość taśmy użytej do zapakowania produktu (29,8 proc.). 46,6 proc. badanych przyznała ponadto, że wydobycie produktu z paczki zajmuje zbyt wiele czasu, a na zbyt małą poręczność opakowań zwracało uwagę 26,6 proc. respondentów.
Co drugi badany przyznał, że problematyczne opakowanie zniechęciło go do kolejnych zakupów produktu tej samej marki, a więcej niż co czwarty nie zamówił produktu, powodowany obawą związaną z opakowaniem.
Zarówno mężczyznom, jak kobietom "odbezpieczenie" produktu zajmuje tyle samo - średnio 9 minut zanim poproszą o pomoc. Aż 64,4 proc. badanych potwierdziło, że zdołało się zranić podczas prób odpakowania produktu, a 28 proc. respondentów przyznało, że podczas tej czynności uszkodziło narzędzie, którym sobie pomagali przy rozpakowywaniu.