SKOK Wołomin w sądzie. "Oskarżony ukrył przestępne pochodzenie 350 milionów złotych"

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia ws. SKOK Wołomin. Piotr P. posądzany jest o stworzenie grupy przestępczej, pranie brudnych pieniędzy i ukrywanie pochodzenia sporej kwoty. Tylko jeden wątek sprawy dotyczy 350 mln zł.

>>> Zobacz także: Grupa przestępcza w SKOK Wołomin? Gość Łukasza Kijka odważył się powiedzieć to, co wie

Zobacz wideo

Afera związana ze SKOK Wołomin jest bliższa rozwiązaniu. Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim poinformowała bowiem o skierowaniu do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim aktu oskarżenia.

Udzielali 911 pożyczek, działali siedem lat

Piotr P., zdaniem śledczych, założył, a później w latach 2007 - 2014 kierował grupą przestępczą. Miała ona zajmować się uzyskiwaniem wielomilionowych pożyczek pieniężnych ze SKOK w Wołominie. Zajmowała się też praniem brudnych pieniędzy.

Ustalono, iż Piotr P. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi, ustalonymi i nieustalonymi osobami, doprowadził do zawarcia co najmniej 911 umów pożyczkowych lub kredytowych.

- czytamy w komunikacie prokuratury.

Jak oskarżony ukrył pochodzenie 350 mln zł?

Prokuratura twierdzi, że Piotr P. podejmował rożnego rodzaju działania mające ukryć przestępne pochodzenie pieniędzy w kwocie ponad 350 milionów złotych. Polegały one między innymi na tym, iż na rachunek swój i innych członków SKOK Wołomin, do których posiadał pełnomocnictwa, przyjmował lub polecał przyjmować róże kwoty pieniężne, wpłacane zarówno w gotówce, jak i przelewem.

Piotrowi P. grozi do 15 lat więzienia. Podejrzany przebywa w areszcie.

Czytaj też: Rząd jeszcze raz przyjął zrównoważony budżet na 2020 r. "Dajemy Rzeczpospolitej prezent pod choinkę"

Więcej o: