>>> Zobacz także: Nowy podatek od cukru podniesie ceny w sklepach? Eksperci programu "Studio Biznes" krytycznie o pomyśle rządu
CBŚP oraz fiskus w komunikacie informują o udanej akcji przeciwko szajce, która wystawiała tzw. puste faktury i wyłudzała VAT. Pięć osób, które zatrzymano, jest podejrzanych o udział w grupie przestępczej, która posługiwała się fałszywi fakturami za obrót paliwami płynnymi na łączną kwotę prawie 1,7 mld zł.
Z uwagi na skalę procederu ujętym grozi zarzut tzw. "zbrodni VAT-owskiej". Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 25 lat pozbawienia wolności. Wartość podatku, który mógł ulec wyłudzeniu przekracza 316 milionów złotych.
Śledczy odkryli dokumentację sprzedaży oleju napędowego w postaci ponad 1700 nierzetelnych faktur VAT. Wystawiały je podmioty gospodarcze działające w formie spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Prawdopodobnie zostały powołane jedynie do realizacji celów zorganizowanej grupy i nie brały udziału w rzeczywistym obrocie towarem.
Według agentów CBŚP i Krajowej Agencji Skarbowej grupa mogła działać od stycznia 2015 roku do sierpnia 2019 roku w Warszawie, Katowicach, Kielcach oraz w innych miejscowościach na terenie Polski.
Jej członkowie wykorzystywali rachunki bankowe, które prowadzone były na rzecz spółek poprzez wpłacanie, wypłacanie oraz przekazywanie środków płatniczych w łącznej kwocie ponad 22 mln zł stanowiących znaczną korzyść majątkową.
Podczas akcji przeszukano miejsca zamieszkania zatrzymanych, siedziby firm, a także biura rachunkowe. Zabezpieczono nie tylko dokumentację, ale i sprzęt komputerowy oraz nośniki danych.
Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono również gotówkę w różnej walucie. Śledczy ustalają faktyczny majątek należący do podejrzanych. Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Przepisy dotyczące wyłudzeń VAT zaostrzono w roku 2017. 25 lat więzienia może zostać orzeczone za fałszowanie faktur VAT, których wartość przekracza 10 mln zł. Z kolei karą więzienia od 3 do 15 lat byłoby zagrożone produkowanie tzw. "pustych faktur" o wartości przekraczającej 5 mln zł.