Wizyta Grety Thunberg w Polsce nie była nagłaśniana. Nie było też o niej wzmianki w mediach społecznościowych aktywistki, choć Szwedka informowała o ostatnich pobytach w Kenii, Hiszpanii czy w Niemczech. 17-latka widziana była w Gdańsku oraz Kleszczowie. Zwłaszcza wizyta w tym drugim miejscu jest intrygująca.
Jak podaje lokalny serwis b24tv.pl, Greta Thunberg pojawiła się w Kleszczowie w woj. łódzkim, gdzie znajduje się kopalnia węgla brunatnego oraz Elektrownia Bełchatów. Na tarasie widokowym wraz z aktywistką pojawiła się ekipa telewizyjna. Według doniesień lokalnych mediów filmowcy nagrywali coś przez kilkanaście minut. Jak donosi nieoficjalnie Dziennik Łódzki, Szwedka zwróciła się z prośbą do PGE o możliwość nagrywania na terenie elektrowni. Państwowa spółka nie wyraziła jednak na to zgody.
- Na miejscu obecny był patrol policji z Kleszczewa, którego rola ograniczała się do obserwacji, czy wszystko przebiega bez zakłóceń. Obecni byli też przedstawiciele bełchatowskiej kopalni - mówi natomiast polastnews.pl Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, potwierdzając doniesienia o pobycie Grety w tym miejscu. Szwedka była również widziała w Gdańsku, gdzie zjadała posiłek w wegańskiej restauracji. Pochwalili się tym w mediach społecznościowych właściciele lokalu.
We wtorek 21 stycznia rozpocznie się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Szef WEF (World Economic Forum), Klaus Schwab zapowiedział, że motywem przewodnim tegorocznego spotkania będą zmiany klimatyczne, zapewniając przy tym, iż w szwajcarskiej miejscowości pojawi się Greta Thunberg, która skonfrontuje się Donaldem Trumpem.