Na drzwiach jednego z budynków socjalnych w angielskim Norwich pojawiła się bulwersująca notatka zatytułowana "Happy Brexit Day" (z ang. "Szczęśliwego Dnia Brexitu"). Komunikat umieszczony przez nieustaloną osobę skierowany jest do migrantów - donosi "The Guardian".
Jako że nasz wspaniały kraj został wreszcie odzyskany mieszkańcy Winchester Tower powinni poznać jedną zasadę. Nie tolerujemy osób rozmawiających w mieszkaniach w języku innym niż angielski.
- czytamy w notatce.
Jeśli chcecie mówić w języku kraju, z którego przybywacie, to sugerujemy, abyście oddali swoje mieszkanie Brytyjczykom, a sami wrócili tam skąd pochodzicie, abyśmy mogli wrócić do normalności, która panowała tu zanim skaziliście tę wspaniałą wyspę.
- dodaje autor informacji.
Kartka zawiera też nakaz dostosowania się do nowych reguł i zapewnienie, że rząd wdroży nowe zasady, dzięki którym to Brytyjczycy będą mieli pierwszeństwo.
Przytwierdzone do drzwi ulotki już zniknęły i trafiły do policyjnych ekspertów. Rasistowskie notatki zastąpiły inne plakaty - "Wszyscy są tu mile widziani" - głoszą.
Adrian Żółkowski-O'dell, przewodniczący Grupy Dziedzictwa Polskiego w Norfolk, cytowany przez dziennik stwierdza, że w mieście nie ma problemu rasizmu. Inny rozmówca zauważa natomiast, że przez część lokalnej społeczności imigranci z Europy Wschodniej są oskarżani o zabieranie miejsc pracy.
Wielka Brytania opuściła oficjalnie Unię Europejską z końcem stycznia. Do końca roku trwa jednak okres przejściowy. Oznacza to, że obowiązują dotychczasowe porozumienia dotyczące m.in. przekraczania granicy. Nowe warunki współpracy pomiędzy Unią a Wielką Brytanią powinny zacząć obowiązywać z początkiem 2021 roku.
Polacy, którzy chcą na Wyspach pozostać muszą jednak dokonać rejestracji. Z ostatnich danych wynika, że aż 400 tys. naszych obywateli nadal nie złożyło odpowiednich wniosków. Może to wiązać się z koniecznością ich wyjazdu z Wielkiej Brytanii.