>>> Zobacz także: Blanka Lipińska w rozmowie z Łukaszem Kijkiem o biznesie. "Na książkach ciężko się zarabia"
Kim jest statystyczny prezes polskiej firmy? Ma 53 lata, dyplom uczelni technicznej lub ekonomicznej, najczęściej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Politechniki Warszawskiej lub Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie - wynika z analiz "Rzeczpospolitej". Dyplom którejś z z tych szkół wyższych ma prawie co piąty szef w Polsce.
Co trzynasty jest absolwentem SGH. Najmniejsza uczelnia uplasowała się na szczycie zestawienia "kuźni prezesów" opracowanego na podstawie analizy rankingu Lista 2000 zawierającego wykaz największych polskich firm.
Dyplomem SGH pochwalić mogło się w roku 2019 7,67 proc. prezesów, Politechniki Warszawskiej 5,83, krakowskiej Akademii 5,67. Na dalszych miejscach w rankingu znalazły się m.in. Uniwersytet Warszawski (5,17 proc.), Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu (4,67 proc.) czy Politechnika Wrocławska (4,5 proc.).
Andrzej Maciejewski z firmy Spencer Stuart w rozmowie z dziennikiem zauważa, że w ostatnich latach polscy menedżerowie w większym stopniu dbają o zdobycie wyższego wykształcenia. Często zdobywają dodatkowe dyplomy, np. Executive MBA.
Czytaj też: Tadeusz Kościński, minister finansów, ma jedynie średnie wykształcenie. Teraz tłumaczy
Jeszcze lepsze podstawy do mocnej pozycji zawodowej daje ukończenie uczelni zagranicznej. Wśród 20 najlepszych europejskich uczelni osiem zlokalizowanych jest w Wielkiej Brytanii - wynika z rankingu Times Higher Education (THE). Brytyjskie akademie zajęły trzy pierwsze miejsca rankingu THE, w pierwszej dziesiątce jest ich aż sześć.
Polskiej uczelni próżno szukać nawet w pierwszych dwóch setkach zestawienia. Najwyżej sklasyfikowane szkoły wyższe z naszego kraju to Uniwersytet Warszawski i Politechnika Warszawska, zajęły 252. pozycję w Europie (miejsca 501-600 na świecie). Akademia Górniczo-Hutnicza i Uniwersytet Jagielloński uplasowały się na 291. pozycji.