Walka Unii Europejskiej z nikotynizmem trwa od lat. Po wprowadzeniu drastycznych zdjęć na paczkach papierosów czy sukcesywnym zakrywaniu ich ostrzeżeniami dotyczącymi negatywnych skutków palenia, kolejnym ciosem wymierzonym w palaczy jest zakaz sprzedaży papierosy mentolowych oraz "klikanych".
Papierosy mentolowe znikną ze sklepowych półek 20 maja we wszystkich krajach Unii Europejskiej. To efekt dyrektywy unijnej z 2014 roku. Według UE mentolowy smak papierosów zachęca do palenia i uatrakcyjnia ten proces.
Wprowadzone restrykcje mogą oznaczać poważny problem dla wielu palaczy, gdyż jak podaje wp.pl, z badań wynika, iż 30 proc. osób palących papierosy sięga po "mentole" bądź te z kulką w środku. Po wprowadzeniu zakazu część zapewne zdecyduje się rzucić palenie, natomiast w artykule Wirtualnej Polski opisane są relacje ludzi, którzy przygotowują się na gorszy dla nich czas, kupując papierosy mentolowe na zapas. W efekcie, w wielu sklepach i na stacjach benzynowych brakuje ich już teraz.
Część obrotu na rynku wyrobów tytoniowych i alkoholowych wciąż stanowi tzw. szara strefa. Według ekspertów wprowadzenie obostrzeń może spowodować, że wzrośnie jej udział. - Papierosy mentolowe nie zostaną zakazane choćby u wschodnich sąsiadów Polski, czyli krajów będących głównym źródłem przemytu papierosów do Polski. Ryzyko to jest szczególnie duże, bo zakazowi mentolu towarzyszy duża podwyżka akcyzy - przewidywała kilka miesięcy temu w rozmowie dla polskatimes.pl Estera Józefowicz, pracująca dla British American Tobacco.