Łagodzenie obostrzeń, zmęczenie przebywaniem w domu, poprawiająca się pogoda. Te czynniki można uznać za jedne z głównych powodów zainteresowania Polaków rowerami.
Sklepy przyznają, że chętnych na zakupy nie brakuje. Rafał Gębara, dyrektor sportów rowerowych Decathlon Polska w rozmowie z Gazeta.pl przyznaje, że wzrost zainteresowania rowerami w porównaniu do poprzedniego roku wynosi ponad 80 proc. - Jest to spowodowane w dużej mierze aktualnymi obostrzeniami. Jazda na rowerze postrzegana jest jako sport bezpieczny, ponieważ najczęściej uprawiamy ją w pojedynkę lub w bardzo małych grupach - przyznaje.
- Z naszych obserwacji wynika, że królują rowery, które pozwalają na wysiłek indywidualny: kolarstwo górskie oraz kolarstwo szosowe. Sprzedaż tych rowerów stanowi ponad 40 proc. udziału w rynku. Rowery szosowe, zwłaszcza z segmentu turystycznego oraz gravel, pozwalają natomiast na długie wycieczki rowerowe poza miasto i stanowią ponad 15 proc. udziału. Równie dużą popularnością cieszą się wspólne wypady rodzinne, dlatego zanotowaliśmy także duży udział sprzedaży rowerów dla dzieci – to już ponad 20 proc. Zainteresowaniem cieszą się też wszelkiego rodzaju akcesoria do rodzinnego uprawiania kolarstwa: foteliki dla dzieci oraz przyczepki rowerowe - przyznał Gębara.
Zdaniem przedstawiciela sieci Decathlon sporty rowerowe, podobnie jak bieganie czy turystyka krajowa, będą przeżywały w tym roku boom.
- Z uwagi na ograniczenia w handlu w marcu i kwietniu, sezon może przesunąć się w czasie nawet do końca września. Jesienią spodziewamy się zainteresowania segmentem Urban Mobiliy, ze wskazaniem na rowery elektryczne. Bezpieczne i zdrowe przemieszczanie się do pracy i szkoły to przyszłość, która została zdecydowanie przyspieszona przez aktualną sytuację związaną z pandemią.
Gębara uważa, że rowery cieszą się tak dużym zainteresowaniem, iż już teraz występują okresowe braki najbardziej popularnych modeli rowerów. - Dodam, że bardzo podobny trend obserwuje się w pozostałych krajach Europy. To będzie rok rowerów - stwierdza ekspert.
Artur Mikołajko, prezes zarządu INTERSPORT Polska S.A., sieci sprzedającej sprzęt sportowy i turystyczny, przyznaje, że w pierwszym tygodniu po ponownym otwarciu sklepów sieć odnotowała znaczny spadek obrotów.
- Pomimo szybkiej próby odbudowania sprzedaży, działalność prowadzona w centrach handlowych nie powróciła do pełnej normalności. Nadal widoczny jest trend przekierowania tradycyjnego kanału na sprzedaż e-commerce - stwierdził Mikołajko.
Sieć liczy, że już za kilka miesięcy sprzedaż wróci do pełnej normalności. W tym celu podejmuje szereg nowych inicjatyw - m.in. uruchomiła w tym miesiącu flagowy multibrandowy sklep nowej generacji w formacie INTERSPORT 2.0 w Warszawie.
Zbigniew Sosnowski, prezes spółki Kross, jednego z najstarszych polskich producentów rowerów, zainteresowanie Polaków rowerami przyjmuje z wielkim optymizmem.
- Po dwóch bardzo trudnych miesiącach, czyli marcu i kwietniu, maj jest dla Kross rekordowy. Patrząc na dane, w maju sprzedaliśmy dwa razy więcej rowerów niż w tym samym czasie przed rokiem. Perspektywy są optymistyczne, bo widzimy, że ludzie zaczęli jeździć rowerami na co dzień, do pracy, kupują rowery dla najmłodszych i planują wakacje na rowerach - stwierdza Sosnowski.
Prezesa cieszy, że Polacy wybierają rowery polskich marek. - Kross jest przygotowany na zwiększony popyt, kilkadziesiąt tysięcy rowerów w magazynach firmy powinno zaspokoić potrzeby Polaków.
Daniel Bogacki z ASICS Activation Specialist również przyznaje, że po zniesieniu obostrzeń, jego firma zauważa zwiększony ruch w sklepach stacjonarnych.
- Trudno w tej chwili szacować, czy sprzedaż realnie wzrasta i jakie są perspektywy w tym zakresie, tym bardziej że z uwagi na pandemię zdecydowaną większość działań sprzedażowych prowadziliśmy w kanale e-commerce, który wciąż cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem konsumentów. - stwierdził.
Zauważył, też, że ostatnie decyzje rządu zachęcają do uprawiania sportu.
- Zniesienie restrykcji wpłynęło natomiast pozytywnie na osoby zainteresowane bieganiem, aktywnością fizyczną. Właśnie w okresie wiosennym notujemy największe wzrosty, jednak z uwagi na obecną sytuację proces ten dość znacznie został odłożony w czasie. Sprzyjająca pogoda determinuje jednak popularność produktów przeznaczonych do biegania. Już teraz widzimy trend, że docieramy z naszą ofertą do nowych biegaczy i liczymy, że zostaną z naszą marką na dłużej - stwierdził.
Jeśli pogoda w ciągu najbliższych tygodni będzie dopisywać, zainteresowanie Polaków aktywnością fizyczną i sportem z pewnością nie zmaleje. Producenci rowerów i sklepy ze sprzętem mają więc szansę na odrobienie strat.