We wtorek 14 lipca odbyła się zapowiadana konferencja prasowa, na której została ogłoszona decyzja Komisji Europejskiej ws. fuzji Orlenu z Lotosem, a także kolejne plany spółki Skarbu Państwa. Na konferencji obecni byli prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, ale także premier Mateusz Morawiecki oraz minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
PKN Orlen przejmuje Lotos. Komisja Europejska wydała warunkową zgodę
Zgodnie z oczekiwaniami KE wydała warunkową zgodę na przeprowadzenie transakcji. Ostateczna akceptacja zależy od wywiązania się przez koncern naftowy ze wszystkich zobowiązań. Dotyczą one m.in. sprzedaży 30 proc. udziałów rafinerii Grupy Lotos i 80 proc. tej stacji. Wiceszefowa Komisji Margrethe Vestager zapewniła, że połączenie nie wpłynie na wzrost cen, a także nie zachwieje konkurencyjnością na rynku.
Przed nami dekady inwestowania w nowe technologie. Nasze spółki, te wielkie czempiony, to w skali europejskiej zaledwie średnie firmy. Aby konkurować z takimi gigantami, jak BG, Shell, nie mówiąc już o chińskich spółkach, potrzebne są konsolidacje.
- zaznaczył natomiast premier Mateusz Morawiecki, dodając, że fuzja może przynieść nawet do 20 mld zł zysku.
>>> Czytaj też: Co odda Orlen żeby kupić Lotos? Wniosek polskiej spółki jest w KE, Bruksela ma listę zastrzeżeń
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zaznaczył także, że fuzja państwowych spółek to największa tego typu operacja w naszym regionie. Dodał, że niełatwy do przeprowadzenia proces fuzji jest strategiczną decyzją. Zapewnił również, że przyniesie ona korzyści finansowe, a także pomoże w transformacji energetycznej. - Nie ma miejsca w Polsce na dwa takie koncerny. My musimy się bardzo szybko rozwijać i inwestować. Nie możemy się dublować w inwestycjach, w badaniach [...] "Wspólne zakupy - tu możemy generować bardzo duże oszczędności. - tłumaczył.
Fuzja Orlenu z Lotosem. Mateusz Morawiecki: W planach jest także przejęcie PGNiG
Na konferencji prasowej ogłoszono także, że koncern ma w planach przejąć PGNiG. PKN Orlen podpisał już zresztą list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie procesu przejęcia kontroli kapitałowej nad spółką. Jak wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki, tę decyzję podjęto m.in. "po to, żeby nie konkurować na niektórych rynkach zagranicznych".
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin podkreślił także, że po połączeniu firmy te będą budować polski multienergetyczny koncern działający nie tylko rynku paliw płynnych, ale i gazowych oraz w energetyce. Przypomniał także, że to realizacja marzenia Lecha Kaczyńskiego o budowie polskiej firmy o globalnych rozmiarach, która będzie miała szanse konkurować z największymi. Plany określił mianem potężnego impulsu gospodarczego.
