W Gdańsku trwają prace przystanku Kolonia. Ich zakres obejmuje głównie poprawę warunków komunikacji - informuje portal portal trojmiasto.pl, powołując się na informacje z PKP PLK. W ramach tej inwestycji rekonstrukcji poddano także zabytkowy peron, który od lat nie działa, jednak swego czasu obsługiwał setki pasażerów dziennie. Teraz zostanie odbudowany i odtworzony razem z przejściem podziemnym, który jest ważnym punktem komunikacyjnym. Po remoncie ma nastąpić znacząca poprawa warunków komunikacyjnych, m.in. dzięki windom.
Wiaty na stacji odmalowano na zielony kolor, co przykryło pokrywającą je rdzę. Wymianie ulegnie też dach, z kolei resztę elementów pokryto zabezpieczeniem antykorozyjnym. Koszt inwestycji wynosi milion złotych, a zlecił ją Miejski Konserwator Zabytków w Gdańsku, z którym ustalono program prac konserwatorskich.
Stacja Kolonia Gdańsk wcale nie musi stać pusta. - Może zostać przekształcona na placówkę kulturową, np. bibliotekę - powiedział dla Polsat News Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Z przystanku na pewno nie odjadą żadne pociągi pasażerskie, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Inwestycja jest realizowana w ramach programu "Poprawa infrastruktury kolejowego dostępu do portu Gdańsk" i zakłada wymianę torów przy peronie, którymi będą poruszać się składy towarowe. Zakończenie prac przewidziane jest na koniec 2021 roku.
Z zachowania peronu i odbudowy przejścia cieszą się mieszkańcy Gdańska. Przejście to dla nich ważny punkt komunikacyjny, a korzystanie z niego znacząco skraca drogę w inne rejony miasta. Powody do radości mają też konserwatorzy.
Nie mamy do czynienia z atrapą przystanku, tylko z obiektem zabytkowym, wpisanym do gminnej ewidencji zabytków. Prawda jest taka, że zabytków tego typu jest na Pomorzu i w Trójmieście coraz mniej. Często przy okazji remontów i modernizacji po prostu znikają i zostają rozebrane. Podobne zagrożenie było także w przypadku modernizacji historycznej linii do Nowego Portu. Przystanek został odtworzony przez inwestora i wykonawcę właśnie jako ślad po linii pasażerskiej, która w przyszłości być może zostanie reaktywowana.
- tłumaczy Tymiński dla portalu trojmiasto.pl. Są też jednak krytyczne głosy: że nie ma co liczyć na przywrócenie ruchu pasażerskiego na stacji Kolonia Gdańsk.
Konserwator się uparł, by odtworzyć w tym miejscu elementy infrastruktury przystankowej, w efekcie czego powstał nie przystanek, a jego atrapa. W najbliższej przyszłości na przywrócenie regularnego ruchu pasażerskiego w tym miejscu nie ma szans. Nowy peron będzie więc ładnie wyglądał i nic więcej
- mówi jeden z pracowników PKP PLK, proszący o anonimowość.