Rekordowe pożyczki największych firm na świecie. Długi Volkswagena sięgają setek miliardów dolarów

Sytuacja epidemiologiczna na świecie w 2020 roku zmienia się jak w kalejdoskopie, a wraz z nią zmianom uległa sytuacja ekonomiczna wielu przedsiębiorstw. Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że niemal tysiąc największych firm świata zadłużyło się na rekordowe kwoty.

Nieoficjalnie mówi się, że łączna kwota pożyczek zaciągniętych w następstwie pandemii osiągnęła blisko bilion dolarów - podaje portal Money.pl. Wśród gigantów, którzy znajdują się na szczycie tej listy, wymienić można między innymi koncern Volkswagen.

Firmy na skraju przez koronakryzys. Pożyczki były niezbędne

Na skutek zaciągniętych pożyczek zadłużenie netto największych firm świata wzrośnie o rekordowe 12 proc. Dzięki dodatkowym środkom wiele z nich było w stanie przetrwać najbardziej naznaczony pandemią okres. Efektem tego jest jednak łączne zadłużenie na poziomie 9,3 biliona dolarów.

- COVID-19 wszystko zmienił. Teraz chodzi o ochronę kapitałów i budowę wzmocnionego bilansu - mówił Seth Meyer, menedżer firmy Janus Henderson, cytowany przez Agencję Reutera.

Amerykańskie i niemieckie firmy przodują wśród dłużników

Największym obecnie problemem dużych firm jest fakt, że zadłużenie rośnie szybciej, aniżeli ich zyski. Dodatkowo coraz większe środki przeznaczane są na obsługę długu.

Na szczycie listy dłużników znajduje się koncern Volkswagen, którego zadłużenie wynosi obecnie 192 miliardy dolarów. Co ciekawe, jest to kwota niewiele mniejsza, niż wynosi między innymi dług Republiki Południowej Afryki czy Węgier. Na drugim miejscu w rankingu znalazła się niemiecka korporacja Daimler, zaś na trzecim BMW.

Jeśli natomiast chodzi o kraj, z którego podchodzą najbardziej zadłużone firmy, w zestawieniu przodują Stany Zjednoczone. Przedsiębiorstwa z tego państwa są zadłużone na 3,9 biliona dolarów. Drugie miejsce przypada niemieckim koncernom, których łączny dług netto wynosi 762 miliardy dolarów.

Zobacz wideo NOW - Firmy wycofują się z Polski
Więcej o: