Przepisy o zakazie handlu w niedziele zostały wprowadzone w 2018 roku. Pierwotnie niehandlowa była tylko jedna niedziela w miesiącu. Obecnie obowiązujące przepisy na przestrzeni lat były sukcesywnie zaostrzane, a punktem kulminacyjnym jest obecnie obowiązujące prawo. W bieżącym roku zaplanowano zaledwie siedem niedziel handlowych. Ich terminy są powiązane ze świętami kościelnymi bądź takimi wydarzeniami, jak rozpoczęcie roku szkolnego. Do końca roku pozostały zaledwie trzy niedziele handlowe.
Nie, 26 lipca to niedziela niehandlowa. W związku z tym zamknięcie będą galerie handlowe oraz sklepy wielkopowierzchniowe, jak chociażby Lidl, Biedronka czy Tesco. Otwarte mogą być natomiast punkty gastronomiczne w centrach handlowych, kawiarnie, cukiernie, stacje benzynowe, apteki czy lodziarnie.
Restrykcje mają uderzają przede wszystkim w największe placówki handlowe, dzięki czemu wciąż będzie można zrobić zakupy w sklepach osiedlowych bądź franczyzowych typu Żabka. Aby mogły być one otwarte, w niedziele "za ladą" stać musi właściciel sklepu. Godziny otwarcia sklepów w niedziele są w większości przypadków krótsze niż w innych dniach tygodnia.
W 2020 roku zaplanowano zaledwie siedem niedziel handlowych - cztery z nich już za nami. Po raz ostatni zakupy w niedziele mogliśmy zrobić 28 czerwca. Termin ten nie był przypadkowy, gdyż w związku z zakończeniem roku szkolnego można było go uznać za rozpoczęcie sezonu wakacyjnego. Najbliższa niedziele handlowa już 30 sierpnia, co związanie jest z rozpoczęciem roku szkolnego. Na kolejne będzie trzeba czekać cztery miesiące, do ostatniego miesiąca roku. Wtedy w związku z Bożym Narodzeniem sklepy będą otwarte w niedzielę 13 oraz 20 grudnia.
Niedziele handlowe fot. AG