Na łamach niedzielnego wydania Bilda, przedstawiciel grupy Unilever, właściciela niemieckiej firmy Knorr, poinformował, że "Sos cygański" zmieni nazwę na "Sos węgierski paprykowy".
Nazwa 'Sos cygański' może być interpretowana negatywnie. Postanowiliśmy zatem nadać mu nową nazwę
- poinformowano.
Decyzja została podjęta m.in. ze względu na protesty o charakterze antyrasistowskim, jakie miały miejsce na całym świecie po zabójstwie George'a Floyda w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej pod ich wpływem marka Uncle Ben's zdecydowała się usunąć wizerunek czarnoskórego mężczyzny ze swojego loga.
Problem nazewnictwa sosu firmy Knorr, był już jednak podnoszony wcześniej. Jak informuje Polsat News, Centralna Rada Niemieckich Sinti i Romów już w 2013 roku apelowała, by zmienić jego nazwę. Firma ugięła się dopiero teraz. Nazwa ma przede wszystkim negatywne skojarzenia. Niemieckie "zigeuner" obok "żyda" jest używane m.in. na stadionach piłkarskich, by obrazić przeciwników. Przewodniczący Rady Romani Rose powiedział na łamach Bilda, że cieszy się ze zmiany, jednakże bardziej niż nazwa sosu, martwi go wzrost zachowań rasistowskich wobec mniejszości w Niemczech. Federalna Agencja Antydyskryminacyjna poinformowała, że otrzymała w 2019 roku 1176 zgłoszeń dotyczących rasizmu. To wzrost o 10 proc. względem roku 2018. Od 2015 ich liczba się podwoiła.
W swoich uzasadnieniach Romowie i Sinti podnosili także kwestię pochodzenia dania. Nazwa jest nieadekwatna, gdyż nie należy ono do tradycyjnej kuchni żadnej z tych kultur. Sos na bazie pomidorów z dodatkiem węgierskiej papryki i cebuli, nazywany tak jest od przeszło 100 lat, gdy spopularyzowała go jeszcze w XIX wieku kuchnia francuska.