"W ostatnim czasie w kilku krajach europejskich, tym w Polsce, pojawił się nowy narkotyk [...], który jest odpowiedzialny za przy najmniej 11 zgonów na Węgrzech w okresie od maja do sierpnia br." - czytamy w oficjalnym komunikacie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Dotychczas substancja była obecna na rynku w postaci pomarańczowego bądź brązowo-białego proszku. Jest on wykorzystany do przyrządzenia roztworu do nasączania suszu lub gotowego suszu roślinnego i tytoniu.
GIS podaje, czym może skutkować zażycie narkotyku
Objawami użycia tej substancji mogą być bóle w klatce piersiowej, duszności, przyspieszenie czynności serca, śpiączka, zaburzenia postrzegania, pobudzenie, ostra psychoza, a przy ciężkich zatruciach ostra niewydolność nerek i uszkodzenia wielonarządowe.
- czytamy w oficjalnym komunikacie.
Inspektorat apeluje, że w momencie, gdy mamy podejrzenia, że jakaś osoba spożyła ten narkotyk, należy przede wszystkim zadbać o własne bezpieczeństwo, wezwać ratowników oraz - w miarę możliwości i jeśli zajdzie taka potrzeba - przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.
GIS zaznacza także, że działania syntetycznych kannabinoidów mogą być podobne do działania marihuany czy haszyszu. Niebezpieczeństwo wynika jednak z dużo większej siły ich oddziaływania oraz toksyczności. Czynniki te mogą powodować poważniejsze i nieodwracalne skutki psychiczne oraz fizyczne. W niektórych przypadkach zażycie substancji tego typu może skutkować ciężkim lub śmiertelnym zatruciem.
"Obecnie nie ma swoistego antidotum na zatrucia spowodowane syntetycznymi kannabinoidami, a jedyną formą leczenia jest leczenie objawowe" - wyjaśnia GIS.