W nocy z 25 na 26 sierpnia weszło w życie nowe rozporządzenie dotyczące zakazów w ruchu lotniczym. Projekt, który opublikowano kilka dni wcześniej, zakładał rozszerzenie listy państw objętych zakazem lotów do 63. Takie przepisy miały obowiązywać do 8 września. Rząd zmienił jednak zdanie i przyjął projekt, w którym wymienia się 43 kraje, do których nie wolno latać. Ta lista ma obowiązywać do 1 września.
Projekt przyjęty przez rząd jest w gruncie rzeczy przedłużeniem obowiązujących już przepisów. Wyjątek jest tylko jeden - z listy 44 krajów z zakazem lotniczym usunięto Księstwo Andory, ponieważ w kraju tym nie ma międzynarodowego lotniska. Port lotniczy, który obsługuje loty do Andory, znajduje się na terenie hiszpańskiej Katalonii. Hiszpania to jeden z krajów, obok Belgii, Hiszpanii, Monako, Malty czy Albanii, który miał zostać wciągnięty na listę państw, do których nie będzie można lecieć bezpośrednio.
- Decyzje polskiego rządu dotyczące zarządzania podróżami międzynarodowymi w trakcie pandemii od marca są podejmowane i ogłaszane w sposób chaotyczny. Projekty rozporządzeń zaczęły być wprawdzie publikowane z kilkudniowym wyprzedzeniem - w porównaniu do kilkugodzinnego jeszcze kilka tygodni temu - ale paradoksalnie to wcale nie ułatwia sytuacji, bo między projektem a ostatecznym rozporządzeniem są różnice, więc w praktyce to jeszcze jeden krok, w którym rząd wprowadza zamieszanie - powiedział Dominik Sipiński, analityk lotniczy firmy ch-aviation i Polityki Insight, w rozmowie z Business Insider Polska.
Dlaczego rząd nie przyjął projektu, który uniemożliwiałby latanie do większej liczby? Uzasadnienie znajdujemy na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
"Utrzymanie wykazu w takim kształcie uzasadnia dobiegający końca okres wakacyjny i związana z tym konieczność zapewnienia bezpiecznego i niezakłóconego powrotu do Rzeczpospolitej Polskiej osobom przebywającym na urlopach poza granicami kraju. Oznacza to, że loty do/z Hiszpanii czy na Maltę będą mogły się odbywać. Zwracamy jednak uwagę na krótki okres obowiązywania aktu tj. do 1 września br. Po tej dacie zostanie opublikowane nowe rozporządzenie, zawierające szerszy katalog państw, z których loty nie będą realizowane. Jest to związane z dalszym rozprzestrzenianiem się patogenu SARS CoV-2 i zapewnieniem bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego" - czytamy w komunikacie.
Eksperci uważają, że polski rząd tworzy dla podróżnych niechcianą grę w ruletkę. Podkreślają także, że zakaz bezpośrednich lotów zda się na nic, jeśli turyści będą mogli odwiedzać inne kraje, np. lecąc z przesiadką lub wybierając transport lądowy.
- Wirus i bez samolotu może sobie wędrować po Europie. Nie ma póki co żadnych dowodów na to, że samolot jest "rozsiewnikiem" wirusa - powiedział w rozmowie z BI wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski.
Lista państw i terytoriów, które zostały objęte zakazem lotu:
Mapa przedstawiająca 43 kraje (kolor czerwony), które są objęte zakazem lotu według rozporządzenia oraz destynacje, które wg stanu na 25 sierpnia br. zawierają współczynnik powyżej 50 (kolor pomarańczowy) Fot. Ministerstwo Spraw Zagranicznych