Na liście najbogatszych ludzi świata Elon Musk przed sobą ma już tylko Jeffa Bezosa i Billa Gatesa. Tuż za plecami przedsiębiorcy z RPA w najnowszym Bloomberg Billionaires Index uplasował się Mark Zuckerberg, założyciel i szef Facebooka, którego majątek wyceniany jest na 110,8 mld dolarów. Muskowi na podium pozwoliła się znaleźć wycena jego majątku na 115,4 mld dolarów.
W najnowszym rankingu awansowała także MacKenzie Scott. Była żona Jeffa Bezosa stała się najbogatszą kobietą świata. Z majątkiem wyceniany na 66,5 mld dol. wyprzedziła dziedziczkę L'Oreal SA, Francoise Bettencourt Meyers.
Trzecie miejsce Elon Musk zyskał po tym, jak Tesla zdecydowała się na pierwszy w historii split swoich akcji. Ich wycena skoczyła do 2200 dol. Firma zdecydowała się podzielić akcje na pięć, co ma pozwolić inwestować w przedsiębiorstwo także mniejszym inwestorom. Po podziale akcje były warte 440 dolarów i szybko znowu zaczęły drożeć. W samym 2020 roku wartość majątku Elona Muska wzrosła o 87,8 mld dolarów. To zasługa giełdowej wyceny Tesli, która od początku roku skoczyła o ponad 400 proc.
Tesla stała się na początku tego roku drugim najlepiej wycenianym producentem samochodów na świecie, wyprzedzając General Motors i Forda razem wziętych. Akcje firmy były warte wtedy 89 mld dol. Nikt chyba jednak nie mógł przewidzieć, że firma zaliczy w następnych miesiącach jeszcze bardziej spektakularny wzrost wartości. Akcje Tesli podwoiły swoją wartość i wycena przedsiębiorstwa przekroczyła 206 mld dol. To pozwoliło wyprzedzić Toyotę. Analitycy zaznaczali jednak, że realna wycena Toyoty jest znacznie większą, o czym świadczy, chociażby liczba wyprodukowanych w 2019 roku samochodów. Toyota wypuściła ich 11 mln, a Tesla zaledwie 300 tys. Ostatnie miesiące to już istne szaleństwo, bo Tesla po raz kolejny mocno zyskała na wartości i obecnie wyceniania jest na giełdzie na 464 mld dol. Tym samym przedsiębiorstwa Muska wyprzedziło Walmart Inc. - największą firmę w USA pod względem przychodów.