Wyłudzenia to popularna forma oszustwa polegają na podszywaniu się pod inną osobę. Mimo że sposoby na wnuczka, policjanta czy pracownika opieki społeczne są dobrze znane, to oszuści ciągle z nich korzystają, informuje świętokrzyska policja. Przestępcy szukają jednak co raz to nowszych sposobów, by ukraść pieniądze. Jedną z najświeższych form tego procederu jest wyłudzenie "na żołnierza".
39-letnia mieszkanka powiatu opatowskiego, w woj. świętokrzyskim nawiązała przez internet kontakt z mężczyzną, który podawał się za amerykańskiego żołnierza. Przekonał kobietę, że stacjonuje w Afganistanie, m.in. używając języka angielskiego w ich wspólnej korespondencji. Gdy już zdobył jej zaufanie, poinformował, że przenoszą go do innej jednostki. W związku z tym potrzebuje pomocy. Oszust podający się za żołnierza chciał nadać na adres 39-latki paczkę, w której rzekomo miały się znaleźć dokumenty, uniform, nagrody, notatki, a także pieniądze. Kobieta zgodziła się pomóc rozmówcy i przechować paczkę do czasu jego przyjazdu do Polski.
Kilka dni później dostała wiadomość od firmy kurierskiej, że konieczne jest dokonanie opłaty, ze względu na brak deklaracji o wartości przesyłki. Kwota nie była mała, gdyż od kobiety zażądano 1,5 tys. euro. Oszust błagał ją o pomoc, aż zgodziła się wykonać przelew. To jednak nie wystarczyło, gdyż firma kurierska kilka dni później poinformowała o problemach z dostarczeniem paczki i koniecznością dokonania kolejnych opłat. Sytuacja powtórzyła się wielokrotnie. Ostatecznie kobieta straciła 80 tys. euro (ok. 352 tys. złotych).