Radosław Sikorski, były minister w rządzie Donalda Tuska, otrzymał wezwanie od Poczty Polskiej. Dotyczyło abonamentu RTV, z którego finansowane są media publiczne, m.in. TVP. Polityk PO w piśmie do bydgoskiego wydziału, który zajmuje się sprawą, wyjaśnił, dlaczego nie uiści opłaty.
"Uprzejmie informuję, że nie posiadam odbiornika telewizji naziemnej ani satelitarnej co łatwo stwierdzić, jako, że na naszym położonym na odludziu domu nie ma anten, które umożliwiałyby używanie tego typu urządzeń" - stwierdza Sikorski w piśmie zamieszczonym na Twitterze.
Sikorski poinformował też, że informacja o odbiornikach zarejestrowanych pod adresem, na który trafiło wezwanie, pochodzi prawdopodobnie z czasów, gdy mieszkali tam jego rodzice. "Proszę o wyrejestrowanie starych odbiorników" - poinformował polityk.
Na tych wyjaśnieniach Radosław Sikorski jednak nie poprzestał. W piśmie zamieścił też komentarz o charakterze politycznym.
"Pragnę przekazać, że nie mogę zapłacić za korzystanie z mediów, których nie słucham ani nie oglądam, gdyż nie pozwala mi na to klauzula sumienia" - napisał Sikorski. "Wedle wszelkich relacji w alternatywnych mediach, dawne media publiczne zostały zawłaszczone przez klakierów jednej partii politycznej i służą utrzymaniu tej partii przy władzy, a nie misji, do której zostały powołane" - stwierdził.
Zdaniem Sikorskiego Polskie Radio i Telewizja są dziś "rozsiewnikami radykalizmu, antysemityzmu, ataków personalnych na opozycję, teorii spiskowych oraz zwykłych bredni". Były minister stwierdził też, że jego opinia jest "zbieżna z raportem OBWE w kontekście skrajnej stronniczości tych mediów podczas niedawnej kampanii prezydenckiej."
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadecydowała o podziale wpływów z abonamentu. W 2021 roku 50,8 proc. środków, które wpłynęły z tego tytułu, trafi do TVP. Prognoza wpływów z abonamentu na 2021 rok oszacowana została na kwotę 650 mln złotych.
Czytaj też: Prawie 2 mld zł dla TVP? Te pieniądze im się po prostu należą
Oprócz środków z abonamentu Telewizja Polska może liczyć na wsparcie budżetu. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która gwarantuje publicznemu nadawcy rekompensatę za utracone wpływy z abonamentu. Rocznie wynosie prawie 2 mld zł.
Zgodnie z danymi KRRiT z sierpnia 2020 roku opłata za abonament radiowo-telewizyjny będzie wyższa. Stawki te zaczną obowiązywać od 2021 roku. Opłata za radio wzrośnie o 50 groszy miesięcznie, a za telewizor (lub radio i telewizor) o 1,80 zł miesięcznie. W 2021 roku opłaty abonamentowe będą przedstawiały się następująco:
Używanie odbiornika radiofonicznego:
Używanie odbiornika telewizyjnego lub telewizyjnego i radiofonicznego: