Bon turystyczny, projekt rządu, dzięki któremu rodzice otrzymali środki m.in. na opłacenie wakacyjnego noclegu dzieci, cieszy się sporym powodzeniem. ZUS zrealizował do tej pory niemal 300 tys. bonów o łącznej wartości 855 mln zł. W trzecim tygodniu sierpnia Polacy, posługując się nowym sposobem płacenia, wydali na noclegi 52 mln zł - ujawnia portal Interia.pl.
Pieniądze dysponowane w ramach bonu turystycznego nie trafiają bezpośrednio do Polaków. Ci, którzy chcą opłacić pobyt w ośrodku turystycznym lub hotelu, otrzymują specjalny kod, który jest podstawą rozliczenia. Właścicielom firm środki przelewa już Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Jak ujawnia portal, rekordowym przelewem środków z bonu może pochwalić się jeden z przedsiębiorców działający w branży hotelarskiej. Otrzymał on przelew na blisko milion złotych.
Czytaj też: Rząd pilnie szuka kolejnych miliardów. Ważna zmiana w składkach ZUS już od stycznia 2021?
Bon turystyczny to jednorazowe świadczenie. Oznacza to, że część osób, która z niego skorzystała w tym roku, nie będzie mogła już otrzymać bonu ponownie. Ci, którzy nie użyli swojego kodu z powodu błędów, nie powinni się martwić, że świadczenie przepadło. Polski Bon Turystyczny można wykorzystać do marca 2022 roku.
Początkowo bon turystyczny miał mieć wartość 1000 zł. Ostatecznie wartość świadczenia zmniejszono do 500 zł (bon w wysokości 1000 złotych otrzymują jedynie dzieci z niepełnosprawnościami). System dopłat ruszył od 1 sierpnia.