Sklepy Ikea to olbrzymie placówki, których jest niewiele w skali kraju. Nawet w dużych miastach szwedzka sieć ma niezbyt dużo punktów. Nie zawsze kupuje się tam jednak meble. Czasem więc jazda po małą rzecz do sklepu bywa uciążliwa, jeśli trzeba przebyć kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów, co dla większości klientów Ikea jest standardem. Sieć być może znalazła na to rozwiązanie, nawiązując współpracę z Carrefourem.
Jak informują wiadomoscihandlowe.pl za portalem revistainforetail.com., Ikea z początkiem października miała otworzyć punktu odbioru towarów na parkingach Carrefoura. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z myślą autorów projektu, dlatego też przesunięto wdrożenie nowego rozwiązania. W ciągu trzech miesięcy ma ruszyć pilotażowy program. W galerii handlowej Ciudad de la Imagen (Pozuelo de Alarcón) i centrum handlowym Los Angeles (Madryt) zarządzanych przez Carrefour Property na parkingach zostanie wydzielona specjalna przestrzeń, gdzie będzie można odebrać zamówienia złożone on-line.
W Ikei nieustannie odkrywamy nowe sposoby, aby być bliżej naszych klientów. Nowy punkt odbioru jest odpowiedzią na dwie główne strategiczne linie Ikea w Hiszpanii: zwiększenie dostępności i przystępności cenowej produktów
- komentują nowy pomysł przedstawiciele Ikea dla revistainforetail.com.
To już kolejny raz, gdy obie te sieci pojawią się obok siebie. W zeszłym tygodniu okazało się, że zarówno Ikea, jak i Carrefour wprowadzają niedługo do swoich sklepów inteligentne wózki polskiego projektu - SmartCart.