Rząd czekał z decyzją o zamknięciu cmentarzy do ostatniej chwili. Mateusz Morawiecki ogłosił ją w piątek po południu.
- Czekaliśmy z tą decyzją, ponieważ cały czas żyliśmy tą nadzieją, że ta liczba zachorowań będzie przynajmniej chociaż trochę malała, ale ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób. Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach rzeczywiście wiele osób poniosło śmierć - mówił na piątkowej konferencji premier.
Ograniczenie było krytykowane przez polityków opozycji jako wprowadzone zbyt późno i narażające handlujących zniczami i kwiatami na straty. Pojawiały się także głosy załamanych sprzedawców. Szczególnie obawiali się handlujący świeżymi kwiatami, które nie będą mogły poczekać na nabywców zbyt długo. Mateusz Morawiecki jeszcze w piątek zapowiedział, że rząd udzieli wsparcia tym, którzy będą w stanie udokumentować straty, szczegóły tej pomocy mieliśmy poznać w tym tygodniu.
Jak podaje RMF FM, rekompensata dla sprzedawców i producentów kwiatów ma sięgać 11 zł za doniczkę. - Te ceny były ustalane w rozmowach i pewnym rozeznaniu m.in. z hurtownikami - powiedziała radiostacji wiceminister rolnictwa Anna Gembicka.
- Jeżeli jest sytuacja, w której mamy dojrzałe rośliny, które nie mogą być sprzedane w innym czasie, to część z nich będzie mogła być skupiona przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - mówił z kolei w Radiu ZET rzecznik rządu Piotr Müller, dodając, że wycena roślin w poszczególnych obszarach kraju będzie podobna jak w przypadku skupu interwencyjnego. - Producent nie musi udowadniać, że czegoś nie sprzedał, tylko musi udowodnić, że w tej chwili posiada te rośliny - zaznaczał Müller.
Wcześniej, 1 listopada, na stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pojawił się komunikat określający zasady przyznawania wsparcia. Przeznaczone jest ono dla mikroprzedsiębiorstw, małych i średnich przedsiębiorstw, które poniosą straty z powodu zamknięcia cmentarzy w dniach 31 października - 2 listopada. Handlarze mają czas na zgłoszenie się po pomoc do 6 listopada. Zgłoszenia przyjmowane są do 6 listopada, we wniosku należy podać liczbę niesprzedanych kwiatów. "Na podstawie projektowanych przepisów Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie udzielała pomocy posiadaczom co najmniej 50 chryzantem doniczkowych, które są w fazie pełnej dojrzałości i które zostały przeznaczone do sprzedaży na dzień zgłoszenia" - podaje ARiMR w komunikacie. Pieniądze mają być wypłacane do końca grudnia tego roku, rząd przeznaczył na ten cel około 180 mln zł.