Jak donosi BBC, Władimir Marugow i jego partnerka zostali zaatakowani przez dwóch zamaskowanych napastników w saunie zewnętrznej pod Moskwą. Rosyjski oligarcha został zamordowany. Kobiecie udało się uciec przez okno i zawiadomić policję.
Do zabójstwa doszło rankiem 2 listopada na terenie posiadłości wiejskiej należącej do Marugowa, 40 kilometrów od centrum stolicy Rosji. Taką informację potwierdzili rosyjscy śledczy, a także amerykańskie FBI. Napastnicy mieli żądać od oligarchy pieniędzy. Gdy służby dotarły na miejsce, przedsiębiorca już nie żył. Przy ciele odnaleziono kuszę, z której został zastrzelony.
Przestępcy ukradli samochód biznesmena. Auto zostało znalezione w mieście Istra, 56 kilometrów od Moskwy. Na razie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za morderstwo. W sprawie prowadzone jest śledztwo.
Marugow to właściciel dużych przetwórni mięsa - "Meat Empire" oraz "Oziorskich kiełbas". Był cenionym biznesmenem, jego zakłady należały do największych przedsiębiorstw mięsnych w Rosji.
W ubiegłym roku zyskał medialny rozgłos w związku z konfliktem z byłą żoną, poetką Tatianą Marugową - chodziło o problemy w związku z prawami do własności. W zeszłym roku zginął syn Marugowa - Aleksander. Mężczyzna poniósł śmierć w wypadku drogowym. W motocykl, którym jechał, wjechała taksówka. W wyniku zderzenia motocykl zapalił się. Marugowa juniora przewieziono do szpitala, gdzie zmarł po dwugodzinnej operacji.