50 proc. testów na koronawirusa dało wynik pozytywny. To najwyższy wynik od początku epidemii
O 21 713 nowych potwierdzonych zakażeniach koronawirusem poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Poinformowało jednak - co bardzo niepokojące - że w ciągu ostatniej doby wykonano "tylko" ok. 43,4 tys. testów na koronawirusa. To oznacza, że odsetek pozytywnych wyników testów wyniósł aż 50 proc.
To jest katastrofa. To najwyższa wartość tego wskaźnika od początku pandemii
- komentuje na Twitterze Michał Rogalski, twórca największej otwartej bazy danych o pandemii w Polsce i autor analiz dla Gazeta.pl.
Od razu ważne zastrzeżenie - porównywanie liczby nowych przypadków i wykonanych testów z danego dnia nie jest idealne metodologicznie. Informacja o wykonanym teście dla danego pacjenta oraz o wyniku tego testu niekoniecznie muszą odnosić się do tego samego dnia.
Niemniej tak wyliczony odsetek daje obraz sytuacji epidemicznej - szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę nie jeden konkretny dzień, ale np. siedem ostatnich dni. W ciągu ostatniego tygodnia odsetek pozytywnych wyników testów wyniósł 38,6 proc. Granicę 40 proc. przekroczył w czterech z pięciu ostatnich dni.
Najmniej testów od trzech tygodni
Niepokojące jest także to, że liczba wykonanych w ciągu ostatniej doby testów - o której poinformował resort zdrowia, jest najniższa od 20 października. Nawet biorąc pod uwagę, że w weekendy liczba wykonywanych testów bywa nieco niższa niż w tygodniu, "tylko" 43,4 tys. wykonanych testów to niewiele. Mniej w weekend ostatni raz mieliśmy trzy tygodnie temu.
Przyczyną takiego stanu rzeczy - poza po prostu bardzo złą sytuacją epidemiczną w Polsce - może być także fakt, że niektóre laboratoria mogą nie informować o wykonanych testach prywatnych, które dały wynik negatywny. Taka możliwość może wynikać z rządowego rozporządzenia, które obowiązuje od 5 listopada.
Warto też przypomnieć, że prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska alarmuje, iż doszliśmy do granicy wydolności laboratoriów wykonujących testy genowe (wykrywające kwas nukleinowy wirusa SARS-CoV-2) ze względu m.in. na ograniczenia kadrowe. Mając to na względzie, minister zdrowia Adam Niedzielski kilka dni temu zarekomendował wykonywanie także testów antygenowych.
-
Siłownie i restauracje zostaną otwarte w lutym? Mateusz Morawiecki podał warunki
-
500 plus. Jedna bardzo ważna zmiana i dotyczy wszystkich, którzy korzystają ze świadczenia
-
Dworczyk atakuje Niemcy za zakup szczepionek poza unijną umową. KE: Najpierw dostawa dla całej UE
-
Pfizer wróci do normalnych dostaw szczepionek od 25 stycznia. Dlaczego wcześniej zwolnił tempo?
-
Czytelniczka znalazła jeża. "To śmiertelne zagrożenie". Ekspert: Dobra reakcja, ale jeż powinien trafić do ośrodka
- Niemcy przedłużają lockdown. "Dzieci zarażają się nowymi szczepami koronawirusa jak dorośli"
- Nawalny opublikował materiał o "pałacu dla Putina". "Wygląda jak rezydencja barona narkotykowego"
- Sankcje wobec Nord Stream 2. USA nałożyły je na rosyjskiego armatora
- Koronawirus w Polsce. Sądy masowo kasują kary nałożone przez sanepid
- Mniej szczepionek od Pfizera, a rząd chce szczepić więcej osób. Zużyjemy całe rezerwy [WYKRES DNIA]