Niezgodne ze stanem rzeczywistym oferty pojawiły się na popularnym portalu do rezerwacji Booking.com. Oszuści zamieścili oferty dwóch nieistniejących pensjonatów, zlokalizowanych rzekomo w Kościelisku i w Zakopanem. W obu przypadkach pojawiły się również identyczne zdjęcia, należące do francuskiego biura nieruchomości.
- Chciałbym państwa przestrzec przed wynajmowaniem apartamentów, których wygląd - na pierwszy rzut oka - wydaje się bardzo atrakcyjny, pięknie położony, a budynek ma wygląd cukierkowy, alpejski - powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, cytowany przez RMF FM.
Fałszywe oferty noclegów Fot. Booking.com
Przedstawiciele portalu oznajmili, że "bardzo poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa i weryfikacji ofert na swojej platformie". W specjalnym oświadczeniu Booking.com przekazał również, że "nieustannie wprowadzamy innowacje i ulepszamy nasze solidne procesy i systemy. W bardzo rzadkich przypadkach, gdy mogą istnieć jakieś wątpliwości lub wątpliwości dotyczące określonej nieruchomości, natychmiast badamy i działamy, zamykając nieruchomość na naszej stronie, jeśli to konieczne, tak jak to zrobiliśmy w tym przypadku".
Zakopiańska policja sporządziła poradnik dla osób, które planują wynająć kwatery noclegowe. Funkcjonariusze przestrzegają w nim przed nadmiernym zaufaniem do zamieszczanych w sieci ofert i apelują o zgłaszanie każdego podejrzanego ogłoszenia.
Minister zdrowia Adam Niedzielski nie jest optymistą, jeśli chodzi o pozwolenie na organizację sezonu narciarskiego w Polsce. Szef resortu poinformował, że rząd nie wyklucza ograniczenia działalności wyciągów narciarskich i stoków.
- W tej chwili jest jeszcze za wcześnie, by stanowczo wypowiadać się o planach na ferie. Generalnie mamy zdefiniowane bardzo wyraźnie progi, które będą powodowały luzowanie obostrzeń - mówił Niedzielski.