Pandemia koronawirusa mogła mieć wpływ na pewne zmiany na rynku mieszkaniowego. Z raportu Expandera oraz Rentier.io wynika, że w obecnym czasie Polacy dużo chętniej sprzedają mieszkania, czego dowodem jest bardzo duża liczba ogłoszeń sprzedaży nieruchomości.
W październiku 2020 roku w internecie pojawiło się aż 66 441 ofert sprzedaży nieruchomości, czyli o 37 proc. więcej niż 12 miesięcy wcześniej. W analizowanym okresie zwiększyła się przede wszystkim liczba ogłoszeń dotyczących mieszkań używanych (o 49 proc. więcej), ale zauważalny jest trend wzrostu także w przypadku nowych mieszkań (o 13 proc. więcej).
Eksperci nie mają pewności do tego, co jest tego przyczyną. Wyróżniają w tym momencie dwa scenariusze. Według nich obecnie na sprzedaż wystawiane są mieszkania kupione przed pandemią jako inwestycje. "Inna możliwość jest taka, że z inwestycji wychodzi część osób, która kupiła mieszkania z myślą o zarabianiu na najmie, a które teraz nie mogą znaleźć najemców" - czytamy także.
Pandemia koronawirusa nie miała jednak wpływu na wysokość cen mieszkań. Analitycy wzięli pod uwagę ponad 60 tys. ogłoszeń sprzedaży, które były dostępne w sieci w październiku 2020 roku i wyliczyli na ich podstawie medialną cenę za metr kwadratowy. W porównaniu z marcem 2020 roku, z 16 analizowanych miast ceny spadły w dziewięciu, zaś wzrosły w siedmiu. W porównaniu z marcem najbardziej wzrosły ceny w Lublinie (6 proc.), natomiast największe spadki zauważalne są w Katowicach, gdzie jest taniej o 6 proc.
W porównaniu z październikiem ubiegłego roku ceny mieszkań wzrosły o 7 proc. Największe wzrosty widoczne są w ofertach z Lublina (16 proc.). O 10 proc. wzrosły ceny mieszkań w Warszawie oraz Szczecinie, zaś o 9 proc. w Krakowie. Jedynym miastem, gdzie ceny ofert spadły, są natomiast Katowice (-3 proc.).
Ceny mieszkań w miastach - październik 2019 - październik 2020 Expander / Rentier.io