Trzynastki muszą zostać wypłacone w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku. To dodatkowa pensja dla pracowników administracji państwowej, traktowana jak premia. Rząd postanowił jednak zablokować wszystkie wydatki budżetowe na 2020 rok, w szczególności premie i bonusy. Co to oznacza dla trzynastek?
Wśród pracowników budżetówki i ekspertów pojawiła się obawa, że rząd swoją decyzją zablokuje też wypłatę trzynastek. Mimo że muszą zostać wypłacone do końca marca, to najczęściej traktowane są jako dodatek świąteczny. Obawy o wypłatę trzynastek są więc uzasadnione. Głos w tej sprawie zabrała rzeczniczka ministerstwa finansów, której słowa powinny uspokoić państwowych urzędników.
Wypłata tzw. trzynastek nie jest zagrożona. Świadczenia z tego tytułu wypłaciliśmy w tym roku i wypłacimy w 2021. Ograniczeniu powinny ulec natomiast wypłaty nagród i premii w zakresie niewymaganym przepisami prawa. Zaoszczędzone środki przeznaczymy na walkę ze skutkami #COVID19
- napisał na Twitterze Iwona Prószyńska, rzeczniczka prasowa ministra finansów. Z jej słów wynika, że trzynastki nie są zagrożone, gdyż pochodzą z budżetu na przyszły rok, a blokada dot. środków budżetowych na rok 2020.
Blokadą budżetu na rok 2020 zarządza minister finansów, Tadeusz Kościński, który został do tego zadania wyznaczony przez premiera Mateusza Morawieckiego. W szczególności wstrzymane mają zostać wynagrodzenia osobowe, uposażenia, dodatkowe wynagrodzenie roczne oraz nagrody roczne. W ten sposób polski rząd chce zabezpieczyć środki na szczepionkę oraz sam proces szczepienia, który powinien zacząć się już niedługo. Pfizer, Moderna oraz Rosjanie poinformowali, że ich szczepionki są już gotowe i wykazały ponad 90 proc. skuteczność.