Wraz z początkiem 2021 roku Wielka Brytania wyjdzie ze struktur Unii Europejskiej. Jedną z konsekwencji brexitu będzie brak obowiązywania jednolitej dla całej UE niższej stawki roamingu. Obecni na polskim rynku operatorzy zapowiedzieli, że Wielka Brytania zostanie przeniesiona do drugiej strefy taryfowej, co wiązać się będzie z podwyżką opłat za usług telekomunikacyjne.
Wyższych opłat unikną przynajmniej początkowo klienci Orange Polska. Operator poinformował we wtorek 21 grudnia, że od 1 stycznia do końca maja obowiązywać będzie promocja, w ramach której jego abonenci w Wielkiej Brytanii i jej terytoriach zależnych, takich jak Gibraltar, będą płacili dotychczasowe stawki za usługi.
"Będą rozliczani za połączenia telefoniczne, SMSy i MMSy tak samo jak w kraju - jeśli korzystają z nielimitowanych ofert, nie będą za nie ponosili dodatkowych opłat, a jeśli mają w planie taryfowym pakiety minut czy SMS-ów, po ich wyczerpaniu będą rozliczani wg stawek krajowych. Korzystanie z internetu będzie możliwe w ramach pakietów przyznanych w planie taryfowym - tak samo jak w roamingu w UE" - przekazał operator.
Z oferty promocyjnej skorzystać będą mogli klienci indywidualnie, biznesowi, użytkownicy ofert na kartę, a także osoby korzystające z usług nju mobile i Orange Flex.
Od 15 maja 2020 r. w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej, zgodnie z rozporządzeniem unijnym, obowiązywały poniższe, maksymalne stawki za połączenia międzynarodowe oraz SMS-y z Polski do krajów wspólnoty:
Dla porównania, według stawek podanych przez Orange dwa tygodnie temu połączenia wychodzące będą kosztowały w Orange 4,94 zł za minutę. Odebranie telefonu z Wielkiej Brytanii do Polski będzie kosztowało polskiego użytkownika 2,02 zł za minutę. Za wiadomość SMS przyjdzie zapłacić 1,51 zł, a wykorzystanie 1 MB transferu danych wyniesie 31,76 zł.