"Ruch osób między Wielką Brytanią a Francją zostaje częściowo przywrócony od godziny 0:00 23 grudnia br. Przekraczać granicę mogą obywatele Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz obywatele innych państw, którzy zamieszkują na terenie Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego, albo muszą się przemieścić na teren Francji w niezbędnym celu wskazanym w załączniku do komunikatu o otwarciu granicy" - brzmi komunikat MSZ.
Francuski rząd poinformował, że o północy zostanie częściowo zniesiony zakaz wjazdu dla osób, w tym przewoźników przybywających z Wielkiej Brytanii. O tej godzinie mija termin dwudniowego zamknięcia granic wprowadzonego w niedzielę przez francuskie władze w związku z wykryciem na wyspach nowego szczepu koronawirusa.
O północy wznowiony zostanie ruch towarowych przewoźników samochodowych, kolejowych i morskich przybywających z Wielkiej Brytanii do Francji, niezależnie od obywatelstwa pracowników. Testy będą także dotyczyły przewoźników.
Brytyjskie władze przygotowują specjalne punkty pobrań w portach i na parkingach dla kierowców ciężarówek, zablokowanych od niedzieli w Wielkiej Brytanii. Nowe przepisy sanitarne na francusko-brytyjskiej granicy będą obowiązywały co najmniej do 6 stycznia.
W mediach społecznościowych MSZ podaje link do spisu honorowanych testów antygenowych, których wynik można przedstawić przy wjeździe na teren Francji.
W związku z informacją o nowym szczepie koronawirusa, który wykryto w Wielkiej Brytanii, wiele europejskich krajów zdecydowało się zakazać lotów z Wielkiej Brytanii. Francja postanowiła także zamknąć tunel pod kanałem La Manche, a więc jedyną (inną niż morska) drogę łącząca Wielką Brytanię z Europą kontynentalną.
Decyzja spowodowała, że na granicy z Francją utknęło mnóstwo kierowców, m.in. z Polski. W Kent na przejazd przez kanał oczekuje około 3 tys. ciężarówek.