Kim jest Henryk K.? Tak upadał mięsny biznes znanego przedsiębiorcy

We wtorek "Super Express" poinformował o ujęciu Henryka K. - znanego polskiego biznesmena. Wyjaśniamy, kim jest zatrzymany przedsiębiorca i jak doszło do upadku jego mięsnego imperium.

Zgodnie z informacjami podanymi przez "SE", Henryk K. przebywa w areszcie domowym w Buenos Aires (Argentyna). Trwa procedura ekstradycyjna, która ma na celu sprowadzenie biznesmena do Polski. Jeżeli uda się ją doprowadzić do skutku, mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. A także dokonania potężnych oszustw oraz popełnienia przestępstw skarbowych.

Blisko 30 lat na rynku

Zakłady mięsne Henryka K. były jednym z największych producentów wędlin i mięsa konfekcjonowanego w Polsce. Firma została założona w 1990 r. Głównymi odbiorcami jej produktów były sieci handlowe w kraju i za granicą, m.in. Auchan, Biedronka, Carrefour, Delikatesy Centrum, E-Leclerc czy Intermarché.

Problemy, długi i upadłość

Firma wniosek o upadłość złożyła w 2019 r. Straty sięgnęły niemal miliarda złotych. Tymczasem jeszcze w roku 2018 przychody ze sprzedaży generowane przez ZMHK przekroczyły 1 mld zł. W czerwcu zeszłego roku okazało się, że firma ma duże, sięgające kilkuset milionów zł długi. Właściciel tłumaczył je nieudaną współpracą z podwykonawcą, który miał wobec niego olbrzymie zaległości. 

Henryk K., przez długi czas główny akcjonariusz spółki ZMHK, w jednym z wywiadów wyjaśniał powody, w związku z którymi prowadzona przez niego spółka popadła w kłopoty. Oskarżał w nim o zmowę konkurencję i służby skarbowe.

- Celem tej zmowy jest zniszczenie Henryka K. i przejęcie zakładów za małą część ich wartości - mówił.

Banki miały wątpliwości

Swoje obawy dotyczące kondycji finansowych Zakładów Mięsnych wyraziły banki. Twierdziły też, że spółka mogła w swoich sprawozdaniach finansowych przedstawić nierzetelne informacje.

Wątpliwości co do funkcjonowania firmy miał również fiskus. Prokuratura informowała, że "Zakłady Mięsne Henryk Kania produkowały nie tylko wyroby mięsne, ale też tysiące lewych faktur, oszukując Skarb Państwa na ponad 40 mln zł". Od końca 2016 r. do połowy 2019 r. ZMHK miały wyprodukować ok. pięciu i pół tys. pustych faktur, co skutkowało nienależnymi zwrotami VAT.

Od marca 2019 r. Henryk K. był poszukiwany listem gończym, a od kwietnia sprawą zajmuje się Departament do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Smutny koniec ZM Henryka K.

Zakłady Mięsne Henry Kania oficjalnie upadły - ogłosił w czerwcu sąd w Katowicach, który potwierdził także sprzedaż części przedsiębiorstwa na rzecz nowego właściciela. Za kwotę 100 mln zł netto zostanie nim Cedrob, jeden z liderów branży mięsnej w Polsce.

Więcej o: