Mimo wieloletnich starań, na ulicach i chodnikach w Polsce roi się do śmieci. Już wkrótce policja zyska potężny oręż w walce ze śmiecący, gdyż jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", kara za przysłowiowe "rzucenie papierka" ma wzrosnąć do 5 tys. zł. To samo tyczyć się może wyrzucanych niedopałków papierosów czy innych, niewielkich odpadów.
Według prawnej definicji zaśmiecanie to naruszenie zasad utrzymania czystości i porządku w miejscach publicznych. Do nich zaliczane są drogi, ulice, place, ogrody czy trawniki. Za naruszenie uważa się również czyn, które nie zagraża dla zdrowia lub życia ludzi i środowiska, stąd mandat za śmiecenie może zostać przyznany za wyrzucenie papierka.
Dotychczasowa najwyższa kara za śmiecenie wynosi 500 zł, ale najczęstsze kary to słowne pouczenie bądź mandat w wysokości 50 zł. Resort klimatu planuje jednak zaostrzyć obowiązujące przepisy. Zgodnie z projektem nowelizacji najwyższy mandat ma wynosić 500 zł, natomiast grzywna wzrośnie 10-krotnie do 5 tys. zł. Grzywna przyznawana jest przez sąd po tym, jak trafi do niego odpowiedni wniosek zgłoszony przez strażnika.
DGP informuje, że środki z kar trafią do budżetów gmin i zostaną przeznaczona na system gospodarowania odpadami komunalnymi.