Jak podał Narodowy Bank Polski, średnia wartość polecenia przelewu zlecanego przez oszustów wyniosła 4 456 zł, czyli była o 33,9 proc. niższa niż w drugim kwartale.
"Najwięcej oszustw pod względem zarówno liczby, jak i wartości transakcji przy użyciu polecenia przelewu dokonano w ramach bankowości internetowej. Udziały te stanowiły odpowiednio 90,3 proc. i 88,6 proc. Z informacji uzyskanych z sektora bankowego wynika, że transakcje oszukańcze realizowane za pośrednictwem polecenia przelewu są najczęściej wynikiem infekowania komputera przez złośliwe oprogramowanie lub wyłudzenie danych od klienta za pomocą socjotechnik, tj. różnych metod phishingu. Pozwalają one przestępcom przejąć kontrolę nad komputerem klienta. Skutkuje to wyprowadzeniem środków z rachunku klienta na rachunek, z którego przestępcy wypłacają środki" - czytamy w raporcie NBP. Transakcje oszukańcze dokonywane za pośrednictwem polecenia przelewu stanowiły 5,8 procent ogólnej liczby oszustw i aż 57,8 procent ogólnej wartości oszustw.
Jak podkreśla Narodowy Bank Polski, nie odnotowano transakcji oszukańczych dokonanych przy użyciu czeku ani z użyciem polecenia zapłaty. W trzecim kwartale 2020 roku dokonano ponad 64,4 tys. operacji oszukańczych kartami płatniczymi na kwotę 12,9 mln zł, co oznacza spadek w stosunku do poprzedniego kwartału w zakresie liczby o 0,4 proc. oraz spadek w zakresie wartości o 1,1 proc.
"Skala oszustw z użyciem kart płatniczych była nadal niewielka w porównaniu do całości obrotu kartami płatniczymi, stanowiąc - według danych z banków - tylko 0,003 procent liczby i 0,006 procent wartości wszystkich transakcji" - raportuje NBP.