Krzysztof Kowalczyk z NBP: Banknot o nominale 1000 złotych może wejść do obiegu za pięć lat
Celem wprowadzenia nowego nominału ma być między innymi zaspokojenie zapotrzebowania na gotówkę, które wzrosło w związku z niepokojem, wywołanym pandemią koronawirusa. Krzysztof Kowalczyk powiedział, że od wiosny Polacy wypłacali więcej gotówki niż zwykle nie po to, by ją wydawać tylko, by zabezpieczyć się finansowo.
- Pieniądz emitowany przez bank centralny, czyli banknoty i monety emitowane przez NBP, jest najpewniejszą formą pieniądza. Banknoty i monety są zobowiązaniem banku centralnego i ludzie wolą, żeby ich oszczędności były prowadzone w tej formie - zaznacza Krzysztof Kowalczyk.
Banknot o nominale 1000 złotych może wejść do obiegu za pięć lat
Banknot o nominale 1000 złotych, jeśli się pojawi, będzie papierowy, a jego zabezpieczenia, z powodu wysokiej wartości, będą bardziej zaawansowane. Krzysztof Kowalczyk podkreśla, że banknoty mają zwykle trzy rodzaje zabezpieczeń: te widoczne i możliwe do wyczucia pod palcami i te wymagające specjalnego sprzętu weryfikującego, a także zabezpieczenia tajne. Weryfikować je mogą i potrafią jedynie banki centralne oraz profesjonalne, współpracujące z bankami firmy zajmujące się spedycją gotówki.
Zastępca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego Narodowego Banku Polskiego podkreśla, że prace nad nowym nominałem nie są łatwe, a w przypadku banknotu 500-złotowego trwały dwa lata. Nie ustalono jeszcze również, jakie wymiary miałby nowy banknot, a obecnie najwyższy nominał jest już dość duży. Otwarta pozostaje także kwestia postaci historycznej, która znalazłaby się na nowym banknocie.
Gość Polskiego Radia 24 podkreśla, że pojawienie się w obiegu banknotu o wysokim nominale nie oznacza gwałtownego wzrostu inflacji. Przypomniał, że banknot o nominale 1000 funkcjonuje w Szwajcarii czy Singapurze, a najwyższym nominałem w euro jest 500.
-
Francja. Nicolas Sarkozy, były prezydent, skazany. Ma iść do więzienia za korupcję i nadużycia
-
Restauracja wystąpiła w rządowym spocie, teraz się odcina. "Kompletna fikcja". PFR: dostali 843 tys. zł
-
Podatek Belki do lamusa? Chce tego KO, zmian chciał Morawiecki. Dziś nie ma takich planów [WYKRES DNIA]
-
Wiech: Chodzi o gaz, nie o klimat. Niemcy nas pchają w zielony absurd
-
Twoja lodówka A+++ od dziś ma klasę energetyczną... C. "Ma to pomóc oszczędzać"
- Szpital Narodowy w Warszawie przygotowuje się na trzecią falę. Placówka otworzy nowe moduły
- Horban radził przedsiębiorcom, by przebranżawiali się na maseczki. Teraz "po staropolsku odszczekuje"
- Prywatna firma ma zbudować hotel w kosmosie. Ze "sztuczną grawitacją". Projekt wygląda jak z filmu SF
- Będzie podwyżka 500 plus przed wyborami w 2023 roku? Ile może kosztować waloryzacja? Są dwa warianty
- Ile straciła Polska przez koronawirusa? Ekonomiści podali dokładną liczbę